Dawne Końskie na starej fotografii

O tym, że lubimy oglądać stare fotografie, świadczy choćby fakt ogromnej frekwencji na wystawie zdjęć nieżyjącego już mistrza fotografii Antoniego Borowca zorganizowanej przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy oraz Centrum Informacji Turystycznej w lutym minionego roku. Goście odwiedzali salę wystaw nie tylko w dniu otwarcia ekspozycji, ale także przez kolejne dni trwania prezentacji.

Dzięki udostępnieniu fotografii przez rodzinę Antoniego Borowca, pierwszego koneckiego artystę fotografika, mogliśmy przenieść się do Końskich przedwojennych, obejrzeć nieistniejące już budowle, przyjrzeć się sylwetkom mieszkańców miasta i okolic. Było to jedno z najciekawszych kulturalnych wydarzeń w naszym mieście, a także fantastyczna lekcja historii.

- Mamy nadzieję, że równie ciekawa będzie wystawa, jaką planujemy przygotować na Dni Końskich - informuje dyrektor biblioteki Dariusz Kowalczyk. - Podobnie jak w przypadku wystawy zdjęć Antoniego Borowca całe przedsięwzięcie wzięliśmy na siebie wspólnie z Centrum Informacji Turystycznej.

PODZIELMY SIĘ NASZYMI PAMIĄTKAMI

- Idea jest następująca - kontynuuje dyrektor Kowalczyk. - Chcemy zorganizować wystawę fotografii, która przybliży nam dzieje najciekawszych i najważniejszych miejsc w naszym mieście: budynków, ulic, pomników. Chcemy przypomnieć wydarzenia, które towarzyszyły naszemu miastu i jego mieszkańcom przez ostatnich kilkadziesiąt lat. Dawny obraz miasta pozostał w pamięci wielu z nas. Do dziś przechowujemy w rodzinnych albumach stare zdjęcia, pocztówki i inne pamiątki, po które z nostalgią sięgamy co jakiś czas. Pokazujemy je swoim bliskim, przyjaciołom, chwalimy się odwiedzającym nas gościom. Teraz mamy szansę podzielić się nimi z szerszą publicznością, z nami wszystkimi.

Jak zapewnia Dariusz Kowalczyk wszystkie udostępnione bibliotece i Centrum Informacji Turystycznej fotografie zostaną zeskanowane i zwrócone właścicielom. Wszystkie zdjęcia, czy pocztówki, nawet te, które wydają się być na pierwszy rzut oka mało interesujące, mogą okazać się w efekcie prawdziwymi "skarbami". Za naszą zgodą organizatorzy wykorzystają je do przygotowywanej wystawy.

PORÓWNANIE STAREGO Z NOWYM

Zebranie i prezentacja starych fotografii to pierwsza część przedsięwzięcia. Druga to zestawienie starych zdjęć z nowymi przedstawiającymi te same miejsca.
- Porównanie zdjęć, które dzieli dwadzieścia, pięćdziesiąt a nawet sto lat, pozwoli dostrzec podobieństwa i różnice, wychwycić zmiany zarówno te pozytywne jak i negatywne - dodaje szef biblioteki. - Czas biegnie nieubłaganie, zmieniając nie tylko nas samych, ale całe nasze otoczenie. Wiele ważnych dla mieszkańców miejsc, charakterystycznych budowli i czytelnych symboli przepadło bez śladu, wokół innych zmieniło się otoczenie. Dawne fotografie wywołują wspomnienia i zmuszają do zastanowienia się nad tym, co było kiedyś i tym co jest.

Do wykonania współczesnych fotografii dyrektor Dariusz Kowalczyk zaprosił najbardziej znanych uznanych fotografików koneckich jak i pasjonatów, historyków - regionalistów. - Ale do przedsięwzięcia chcemy zaprosić także fotografującą młodzież, która ma zupełnie świeże spojrzenie nie tylko na wykonywanie zdjęć, ale także i na nasze miasto - przekonuje pan Dariusz.
Wystawa, która będzie zapewne dla wielu z nas nostalgicznym wspomnieniem, zaprezentowana będzie na Dniach Końskich pod koniec sierpnia.

- Historię miasta tworzą miejsca, ludzie i wydarzenia, zaś fotografie i wspomnienia w nich zawarte są jej najlepszym do dziś świadectwem - podsumowuje dyrektor. - Przekazując nam własną opowieść o losach miasta, współautorzy wystawy pozwolą zrozumieć ludzi, których udziałem było rzeczywiste kształtowanie oblicza miasta na przestrzeni dziesięcioleci. Za pośrednictwem fotografii, nie ruszając się z miejsca, przeniesiemy się w czasie do dawnych Końskich, tych sprzed lat. Odbędziemy sentymentalną a dla wielu historyczną podróż do miejsc i ludzi, których już nie ma, ale dzięki wystawie powrócą do nas raz jeszcze.