Rowerowa majówka znowu rekordowa!

[galeria_glowna]
Pomysłodawcą majówki jest biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk, który w ten sposób świętuje razem z wiernymi rocznicę urodzin Jana Pawła II. Współorganizatorami imprezy są Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach, Diecezja Kielecka, Urząd Miasta i Gminy w Daleszycach oraz kielecki Caritas. Patronem medialnym imprezy jest "Echo Dnia".

80-LATEK JECHAŁ W GARNITURZE

W siódmej edycji tej imprezy liczba uczestników zaskoczyła organizatorów. Żeby bezpiecznie wyekspediować ponad 850 osób, podzielono je aż na 55 grup prowadzonych przez liderów. - Trochę się obawialiśmy, czy wystarczy dla wszystkich prowiantu, poczyniliśmy jeszcze zakupy po drodze - zdradził nam Wojciech Furmanek, burmistrz Daleszyc.

W tym roku pokonanie ponad 20 kilometrów dzielących Kielce od Kaczyna, gdzie w ośrodku kolonijno-wypoczynkowym Caritasu odbył się rodzinny piknik na zakończenie majówki, zajęło uczestnikom nieco ponad 2 godziny. - Mieliśmy wolniejsze tempo, bo jechało z nami dużo dzieci - mówił ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas i duszpasterz kieleckich sportowców. W tegorocznej majówce wzięło udział aż 156 dzieci, najmłodsze (między innymi Zosia Wrońska, która ma rok i osiem miesięcy, była z tatą Marcinem) podróżowały w nosidełkach razem z rodzicami. 9-letni Maciek Wójcik całą trasę pokonał na własnym rowerze, podobnie jak rok starszy Wojciech Buras z Kielc. - Mama się martwiła, że nie dam rady, ale ja się nie poddałem. Było ekstra! - zwierzył się nam Maciej Wójcik.
Najstarszym uczestnikiem był 80-letni Jan Banasik z Bilczy. Po raz pierwszy wziął udział w majówce.

- Czy jestem zmęczony? Pani kochana, jeszcze mogę drugie tyle jechać. Jak dożyję, to za rok na pewno pojadę z biskupem w peletonie - zapowiedział Jan Banasik, który jechał w garniturze.

TO BYŁA DUCHOWA UCZTA

Kazimierz Borkowski, kielczanin, członek Towarzystwa Miłosników Lwowa podróżował w koszulce z portretem Jana Pawla II, do kierownicy roweru przymocował flagę z wizerunkiem naszego papieża. - Przecież to majówka z okazji urodzin Jana Pawła II. To był największy autorytet XX wieku. Mieliśmy szczęście, że mogliśmy Go spotkać, słuchać Jego homilii. To była prawdziwa uczta duchowa - mówił nam wzruszony.

Trudno wyobrazić sobie majówkę bez aspiranta Tomasza Królaka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. -Pomysł księdza biskupa był strzałem w "dziesiątkę". Wspaniale, że tak dużo osób uczestniczy w tej imprezie, że powiększa się nasza "majówkowa rodzina" - powiedział Tomasz Królak, który w majówce uczestniczył z żoną Dorotą i siedmioletnim synem Michałem.

W organizacji majówki pomogli: Stowarzyszenie Orląt Armii Krajowej w Kielcach, Urząd Miasta Kielce, Komenda Miejska Policji, DEK Meble Cyclo Korona Kielce. W przygotowaniu loterii fantowej pomoc okazali: Urząd Marszałkowski, Sejmik Województwa Świętokrzyskiego, Targi Kielce, Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni, CSK Zeto, Vive Targi Kielce, Fart Kielce, Korona Kielce, hurtownia Śliwińscy, MOSiR Kielce, "Echo Dnia", a w poczęstunku WiR Łopuszno, Hawed Kielce, Uzdrowisko Buskowianka.