Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student swoim kostiumem księdza-pedofila wywołał skandal na całą Polskę (video)

Redakcja
Kielecki student swoim juwenaliowym kostiumem wywołał skandal na całą Polskę. Środowiska katolickie chcą go pozwać do sądu.

Student z Kielc przebrał się za księdza. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, gdyby nie pewien element. Z przodu przyczepił sobie lalkę małego chłopca z plecakiem. Jego główka znalazła się na wysokości krocza żaka…
Student w takim stroju chodził w zeszły czwartek ulicą Sienkiewicza w Kielcach. To był pierwszy dzień tegorocznych Juwenaliów. Przez centrum miasta przeszedł tradycyjny korowód. Jego uczestnicy poprzebierali się na tysiąc różnych sposobów, między innymi za zamachowców-samobójców czy arabskich szejków.

DIALOG O ODWADZE

Na pozdrawiającego przechodniów "księdza-pedofila" uwagę zwrócił idący akurat "Sienkiewką" Dominik Tarczyński, niegdyś dyrektor kieleckiego ośrodka TVP, dziś szef Stowarzyszenia "Solidarni 2010" w Lublinie, dziennikarz powstającej właśnie gazety "Solidarni2010.pl". - Nie dało się tego nie zauważyć. Ludzie reagowali z oburzeniem. Zacząłem więc nagrywać, bo byłem zbulwersowany. Chciałem go zarejestrować, potępić i wyciągnąć konsekwencje prawne - opowiada redaktor Tarczyński.

Na filmiku widać, jak idący z trzema koleżankami student znakiem krzyża błogosławi operatora kamery, uśmiecha się i pozuje do zdjęć. - Jesteś bardzo odważnym człowiekiem - zagaja rozmowę Tarczyński. - Dziękuję ci, synu - odpowiada żak. - Może się przedstawisz jeszcze? - zachęca autor. - Jestem Synem Bożym - odpowiada młody człowiek. - Czyli brakuje ci odwagi, jesteś cwaniakiem, kiedy jesteś anonimowy - nie odpuszcza reżyser. - Dokładnie tak - potwierdza z ironią żak i odwraca wzrok od oka kamery. - Może koleżanki będą na tyle odważne, żeby przedstawić kolegę? - pyta Tarczyński. - To jest ksiądz Józef, a to jest Artur. Ma osiem lat - odpowiadają wskazując na lalkę. - Nie ma jednak ochoty się przedstawić, co? Brakuje ci odwagi - mówi redaktor do "księdza". - A po co mam się przedstawiać człowieku, nie znam cię. Są juwenalia, jak masz problem idź do kościoła, wyspowiadaj się. Odgrodź inne rzeczy od innych. Jak jesteś, k…, psychokatolikiem, to idź sobie do psychkatolicznego, k…, kościoła - odpowiada student. Na tym dialog się kończy.

POZEW ALBO PRZEPROSINY

Dominik Tarczyński nagrany przez siebie filmik wrzucił do internetu. Dotychczas na serwisie youtube.com wyświetlono go blisko 50 tysięcy razy. Dominik Tarczyński informuje oglądających, że zamierza złożyć pozew w związku z ukazaną obrazą uczuć religijnych oraz propagowaniem pedofilii. Zainteresowanych zachęca do kontaktu. Podał swojego e-maila oraz numer telefonu.

- Zawiadomienie prokuratury warunkujemy postawą studenta. Mam ofertę, aby przyznał się do błędu, przeprosił tych, którzy poczuli się urażeni i zwrócił się z oświadczeniem, że nie identyfikuje się z ludźmi, którzy pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie wyszydzają wartości chrześcijańskie - mówi Tarczyński w rozmowie z "Echem Dnia". Skąd Krakowskie Przedmieście? - pytamy. - Bo zachowanie studenta jest owocem zaniechań władzy podczas wydarzeń, które tam się rozegrały po katastrofie smoleńskiej - wyjaśnia.

Ze studentem na razie nie udało nam się skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie