Udana akcja dla chorej Emilki. Wciąż możesz się przyłączyć!

Przyjdź w sobotę

Druga część akcji dla Emilki - w najbliższą sobotę, 28 ma-ja, w godzinach 9 - 15 na Wydziale Zarządzania i Administracji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, przy ulicy Świętokrzyskiej 21 (ostatni przystanek autobusów linii numer 13 i 114). Trzeba mieć przy sobie dowód osobisty, być w wieku 18 - 50 lat, ważyć powyżej 50 kg i być zdrowym ogólnie. Można być po lekkim posiłku.

Już od rana studenci i pracownicy wydziału zarządzania UJK ustawiali się w kolejce do przedstawicieli Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach, żeby oddać próbkę krwi. W ten sposób mogli pomóc 6 - letniej Emilce z Kielc, chorej na białaczkę limfoblastyczną i wielu innym chorym potrzebującym przeszczepu komórek macierzystych szpiku. Emilka jest leczona w Szpitalu Dziecięcym w Kielcach, obecnie jest w trakcie chemioterapii, ale żeby w pełni wrócić do zdrowia musi otrzymać nowe komórki macierzyste.

Chętnych do pomocy chorym, czekającym na przeszczep było bardzo wielu. Mateusz Szymala, student pierwszego roku politologii powiedział nam, że zdecydował się zostać dawcą, bo może w ten sposób uratować komuś życie. Mnie to nic nie kosztuje. Kiedy dowiem się, że mój szpik jest komuś potrzebny, to się ucieszę. Sam zabieg pobrania przecież nie jest ani długi, ani bolesny, jakoś wytrzymam - stwierdził.

Łukasz Antos, student II roku zarządzania uznał, że warto dać szansę innym ludziom, żeby mogli cieszyć się życiem. -Bo życie naprawdę jest piękne, ja cieszę się nim już 22 lata - zwie-rzył się wypełniając ankietę dawcy.

Sporą reprezentację stanowili pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Naftowej i Gazownictwa, gdzie pracuje tato Emilki. - Ja sama mam małe dziecko i wiem, jak przeraża człowieka każda jego choroba. Dziś ja pomagam komuś, być może jutro ktoś pomoże mnie - stwierdziła Magdalena Zebrzowska z PGNiG. Jej zdaniem takie akcje to świetny pomysł, bo nie każdy ma czas, żeby przyjść i zarejestrować się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa, a jeśli rekrutacja jest prowadzona dla konkretnej osoby, to bardzo pomaga.