Zmień się na zdrowie: Co dalej z dietą?

Zdrowe, dietetyczne posiłki wcale nie muszą być niesmaczne, o czym szybko przekonała się zmieniająca się z nami na zdrowie szóstka uczestników. Każdy w swoim jadłospisie znalazł coś, co bardzo polubił i co będzie przyrządzał nawet po zakończeniu akcji.

W pełni zbilansowane i dopasowane do aktywności fizycznej jadłospisy dietetyk Beata Bartosz układała dla każdego indywidualnie. Brała nawet pod uwagę preferencje kulinarne pacjentów. O tym, jakie śniadania, obiady i kolacje jada w trakcie programu szóstka jego uczestników mogli się już Państwo przekonać. Na łamach gazety prezentowaliśmy przepisy na przykładowe posiłki ułożone przez dietetyka. Każdy z pewnością zauważył, że nie mają one nic wspólnego z opartymi na głodówce drakońskimi dietami proponowanymi przez kolorowe czasopisma. Wręcz przeciwnie - w całodziennych jadłospisach uczestników "Zmień się na zdrowie" było wszystko, co niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, w dodatku proponowane przez Beatę Bartosz porcje w pełni zaspokajały głód.

Duże było zdziwienie całej szóstki, gdy dostali do rąk kartki z rozpisanymi posiłkami. "Ryba po grecku na diecie?" - pytali z niedowierzaniem. Takich przepisów w jadłospisach znalazło się więcej. Były bitki wołowe, leczo, cielęcina w ziołach, bogactwo sałatek i surówek, a wszystko proste w przygotowaniu. Każdy po swojemu starał się trzymać wyznaczonej diety, jedni rygorystycznie, inni nieco mniej. Jednak wszystkim bez wyjątku zdrowe receptury przypadły do gustu i pewnie na dłużej zagoszczą w ich kuchniach.

Po wykładzie na temat właściwego odżywiania, jaki przygotowała Beata Bartosz uczestnicy wiedzą już także, jak komponować posiłki i co jeść, by zachować linię. W programie nauczyli się także, że głodówka nie jest rozwiązaniem prowadzącym do zdrowego zrzucenia zbędnych kilogramów.