Staraliśmy się tak dobierać dokumenty i fotografie, aby zobrazować to, co wtedy naprawdę się działo - mówi Alina Jankowska
Wtorek, ulica Żeromskiego, plac przed Urzędem Miejskim. Znajduje się tam wiele czarno-białych, umieszczonych w czworobokach fotografii dokumentów. Również komentarze i opisy. Zwraca uwagę duże zdjęcie I sekretarza PZR Edwarda Gierka. Na jego tle wypowiedziane przez niego w 1976 roku słowa:
"Trzeba będzie zebrać tam Radomiaków i powiedzieć im, jak bardzo ich nienawidzimy, jacy to są łajdacy, jak oni swoim postępowaniem szkodzą krajowi".
- Ta wypowiedź pokazuje Edwarda Gierka w zupełnie innym świetle, niż chciałoby to pamiętać wielu ludzi - mówi Paweł Sasanka z warszawskiego IPN, jeden ze współautorów wystawy.
ZDJĘCIA Z FABRYKI
Potwierdza to kolejna współautorka, Alina Jankowska z Archiwum Państwowego w Radomiu.
- Staraliśmy się tak dobierać dokumenty i fotografie, aby najlepiej obrazowały one to, co wówczas się naprawdę działo - twierdzi.
Autorom udało się odnaleźć zdjęcia znajdujące się między innymi w dokumentach Służby Bezpieczeństwa. Również w archiwach Fabryki Broni "Łucznik".
- Więcej zdjęć i dokumentów znajduje się w katalogu wystawy, który tak naprawę jest książką samą w sobie - podkreśla trzeci z autorów wystawy, Arkadiusz Kutkowski.
Otwarciu towarzyszą wystąpienia biskupa Edwarda Materskiego, prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka, Pawła Sasanki, również Leonarda Kowalczyka ze stowarzyszenia Radomski czerwiec 1976:
- Będziemy starli się edukować ludzi na temat tamtego protestu - deklaruje.
GRANATOWY JAK GARNITUR
Zygmunt Jeżak, jest pod dużym wrażeniem tego, co widzi na wystawie. 25 czerwca 1976 roku sam protestował, zatrzymano go przed komitetem partii.
- Zbito mnie tak, że byłem tak granatowy jak ten garnitury pokazuje. Ale mnie później wypuszczono, znacznie gorzej potraktowani moich kolegów. Czy takie wystawy są potrzebne. Zygmunt Jeżak nie ma wątpliwości, że tak.
- Będziemy edukować - deklaruje Leonard Kowalczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?