Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS chce okrągłego stołu w sprawie kieleckiego szpitala miejskiego. Spóźniona inicjatywa?

Paweł WIĘCEK
Posłanka Beata Kempa.
Posłanka Beata Kempa.
W dyskusji o przyszłości placówki miałyby wziąć udział wszystkie zainteresowane rozwiązaniem problemów lecznicy podmioty, a więc samorządy Kielc i województwa oraz Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Problem w tym, że na takie spotkanie strony już się umówiły.

Propozycję organizacji okrągłego stołu w sprawie Szpitala Miejskiego Świętego Aleksandra w Kielcach na wtorkowej konferencji prasowej przedstawiła posłanka Beata Kempa, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem. Jak mówiła, do rozmów miałyby usiąść władze Kielc, województwa, UJK oraz szefowie klubów radnych sejmiku oraz Rady Miasta Kielce. Moderatorem dyskusji byłby świętokrzyski senator PiS, Adam Massalski.

OPTYMALNY WARIANT

- Okrągły stół to świetna okazja do rozłożenia problemu na czynniki pierwsze i wybrania optymalnego rozwiązania, również w kontekście utworzenia wydziału lekarskiego na UJK. Bez spotkania na forum rozwiązania nie będzie. Jest dobry czas, żeby wypowiedzieli się główni decydenci i podjęli decyzje odnośnie tego ważnego dla mieszkańców problemu - mówiła posłanka Kempa.

Według zamiarów PiS, finałem okrągłego stołu byłaby dyskusja na najbliższym posiedzeniu sejmiku "o planach ewentualnego przejęcia szpitala przez samorząd województwa oraz perspektywach wykorzystania tej placówki jako zaplecza klinicznego przyszłego Wydziału Lekarskiego UJK". Wniosek o wprowadzenie tego punktu do porządku obrad najbliższej sesji złoży klub radnych PiS.

OKRĄGŁY STÓŁ SPÓŹNIONY

Jak się jednak okazuje, inicjatywa partii w sprawie stworzenia okrągłego stołu jest spóźniona. Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego, informuje, że w zeszłym tygodniu zaproponował prezydentowi Kielc i władzom UJK formułę trójstronnego spotkania poświęconego szpitalowi.

- To mnie zobowiązuje. Dopiero po tym spotkaniu możliwe są inne. O lecznicy należy rozmawiać w tym gronie i nie robić wokół tego atmosfery politycznej. Chodzi o dogadanie się, a jest dobra wola - zaznacza Jarubas.

KRÓTKIE PRZYPOMNIENIE

Przypomnijmy. Ponad miesiąc temu w szpitalu miejskim "wysypał" się oddział internistyczny. Z pracy odeszli wszyscy pracujący tam lekarze. 43 łóżka stoją puste. Pojawił się pomysł przekształcenia oddziału w Zakład Opiekuńczo-Leczniczy i jednocześnie przygotowania placówki do prywatyzacji. Miasta nie stać bowiem na utrzymanie szpitala z własnego budżetu. Wyciągnięcie go z dołka to kwota rzędu 20 milionów złotych.

W połowie maja na sesji Rady Miasta Kielce odrzucono projekt sprzedaży udziałów szpitala prywatnemu inwestorowi. Uchwałę ponownie głosowano na sesji w ubiegły czwartek. Tym razem radni wyrazili zgodę na prywatyzację. W grę wchodzi jeszcze inne rozwiązanie. Szpital mógłby przejąć samorząd województwa. Wtedy powstałaby tam klinika pod potrzeby przyszłego wydziału lekarskiego UJK. I właśnie ten wariant będzie dyskutowany podczas trójstronnych rozmów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie