Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza wokół klubowej kasy Siarki Tarnobrzeg

Grzegorz LIPIEC
W trakcie ubiegłotygodniowego walnego zebrania Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg padło wiele gorzkich słów pod adresem obecnego zarządu.
W trakcie ubiegłotygodniowego walnego zebrania Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg padło wiele gorzkich słów pod adresem obecnego zarządu. Grzegorz Lipiec
Po naszym ostatnim tekście o kondycji finansowej Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg rozpętała się emocjonująca dyskusja.

Zadłużenie na poziomie 239 tysięcy złotych, brak strategicznego sponsora i plany poprawy tej dramatycznej sytuacji. O tych i innych kwestiach debatowano na ubiegłotygodniowym walnym zebraniu. Przez kilka dni byliśmy także świadkami "ostrej wymiany zdań" na naszym forum.

Zarząd tarnobrzeskiej Siarki nie składa broni. Nowa oferta dla potencjalnych sponsorów, poszukiwanie dotacji na realizacje różnych akcji i wreszcie na koniec, ograniczenie o 30 procent wydatków na pensje dla zawodników oraz klubowej administracji.

TRZY MIESIĄCE BEZ PENSJI

Na walnym zebraniu członków Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg okazało się, że dług klubu sięga 239 tysięcy złotych, a od trzech miesięcy piłkarze oraz pracownicy administracji nie otrzymali swoich pensji. Na szczęście Siarka nie ma żadnych zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Jak napisał na naszą skrzynkę mailową zwolennik obecnego zarządu, za dług nie powinno się winić rządzących Siarką Tarnobrzeg od sierpnia ubiegłego roku. - Przecież kontrakty, z których trzeba było się wywiązać, były podpisywane przez poprzedników. Dług Siarki w sierpniu ubiegłego roku wynosił 300 tysięcy złotych.

KASA, KASA

Zarząd od początku swojej kadencji robi, co może, aby znaleźć sponsorów, którzy wspomogą klubową kasę.
- Od sierpnia ubiegłego roku udało nam się od sponsorów prywatnych oraz osób fizycznych pozyskać 95 tysięcy złotych. Rozesłaliśmy 250 ofert sponsorskich, grupy wsparcia "przyniosły" 37 tysięcy złotych. Klub ma status organizacji pożytku publicznego i z jednego procenta odpisywanego przez podatników zebrano 15 tysięcy złotych, a ta kwota może być jeszcze wyższa - mówi Grzegorz Ciszewski, prezes Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg.

Klub otrzymuje także wsparcie ze strony tarnobrzeskiego samorządu. Jak wyjaśnia prezydent Tarnobrzega, Norbert Mastalerz, główna dotacja na funkcjonowanie klubu wyniosła 241 tysięcy złotych, potem na szkolenie młodzieży Siarka otrzymała w ramach konkursu 74,5 tysięcy złotych, umorzono zaległości za korzystanie ze stadionu w wysokości 73 tysięcy złotych, a na czwartkowej sesji Rady Miasta Tarnobrzega, radni zdecydowali, że samorząd kupi od klubu mieszkanie za 70 tysięcy złotych. Pomoc jest niezbędna, bo dzięki niej uda się wyrównać zaległości i ograniczyć zadłużenie.

AMBITNY PLAN

Na walnym zebraniu prezes Grzegorz Ciszewski podkreślił, że zarząd nadal będzie szukał sponsorów i prowadził akcje marketingowe.
W zbliżającym się sezonie planowane jest na przykład ograniczenie wydatków na gaże dla zawodników oraz płace administracji, aż o 30 procent. Jakie będą efekty tych działań? O tym przekonamy się w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie