We wtorek od godziny 6 pracownicy Przedsiębiorstwa Robót Mostowych Mosty - Łódź rozpoczną kolejny etap prac, związanych z wymianą elementów głównych kratownicy uszkodzonego mostu.
- W związku z tym most zostanie całkowicie wyłączony z ruchu a pojazdy będą skierowane na tymczasowe objazdy - informuje Joanna Rarus, rzecznik prasowy rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
PRZEZ TARNOBRZEG NIE WOLNO
Z objazdu przez Tarnobrzeg (około 40 km) korzystać mogą jedynie kierowcy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Dla większych samochodów jadących na trasie Radom - Rzeszów objazd prowadzi z Sandomierza przez Stalową Wolę i Nisko (DK 77 i DK 19), ciężarówki jadące ze stolicy województwa w kierunku Radomia muszą korzystać z tej samej trasy. W Tarnobrzegu na wszystkich ulicach wjazdowych stoją znaki drogowe zakazu wjazdu dla samochodów powyżej 3,5 tony (nie dotyczy transportu lokalnego i zaopatrzenia).
Most w Nagnajowie będzie zamknięty dla ruchu przez prawie dwa tygodnie - od północy 6 sierpnia ruch na moście w Nagnajowie zostanie wznowiony. Nie wiadomo na razie, czy dla wszystkich pojazdów - być może tylko dla samochodów do 3,5 t.
- Dotychczas w ramach prac podniesiono konstrukcję przęsła i oparto ją na przygotowanych podporach tymczasowych oraz wykonano badania i pomiary kontrolne - dodaje Joanna Rarus.
UWAGA, BĘDĄ KORKI!
Nie ma wątpliwości, że wyłączenie z ruchu mostu poskutkuje tworzącymi się korkami na drodze, zarówno w Tarnobrzegu, jak i Sandomierzu.
Kierowcy samochodów osobowych mogą też skorzystać z płatnej przeprawy promowej łączącej Tarnobrzeg i Ciszycę. W praktyce jednak czas oczekiwania na przeprawę jest zbliżony do tego, jaki trzeba poświęcić na przejazd objazdem drogowym.
Przypomnijmy, że do uszkodzenia mostu doszło 31 maja. Kierujący samochodem ciężarowym z naczepą wypełnioną kruszywem, wskutek prawdopodobnie pęknięcia opony, nie zapanował nad pojazdem i uderzył w prawą stronę ramy portalowej konstrukcji kratownicy przestrzennej mostu (najazd od strony woj. świętokrzyskiego).
- Spowodowało to jej ugięcie oraz uszkodzenie węzłów (w tym utrata prostoliniowości pręta ściskanego o największym wytężeniu) i poprzecznicy podporowej na łączeniu z pasem dolnym kratownicy - wylicza rzecznik GDDKiA.
Naprawa mostu kosztować będzie 1,7 mln złotych, a prace wykona Przedsiębiorstwo Robót Mostowych "Mosty-Łódź" S.A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?