Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek Chynów: jak doszło do zderzenia? Nowe ustalenia policji

/RF/
- Gdyby kierowcy tych samochodów wykazali więcej rozwagi, tej tragedii można było uniknąć – uważa nadkomisarz Radosław Kaczmarek z "drogówki” w Grójcu.
- Gdyby kierowcy tych samochodów wykazali więcej rozwagi, tej tragedii można było uniknąć – uważa nadkomisarz Radosław Kaczmarek z "drogówki” w Grójcu. Tadeusz Klocek
Kierowca ciężarowej lawety z Litwy poszukiwany.

Policja szuka kierowcy lawety

Kierowca litewskiej lawety przejechał jeszcze kilkaset metrów i zatrzymał się, żeby zobaczyć co się stało. Wysiadł z samochodu, ale nie podszedł bliżej. Wsiadł do szoferki i odjechał. Policjanci powiadomili swoich kolegów z sąsiednich powiatów, przez które mogła jechać laweta oraz Straż Graniczną w okolicach przejść polsko-litewskich i polsko-białoruskich.

Od strony Grójca jechały ciężarówki, od Góry Kalwarii osobowy opel vectra. Osobówka najpierw stuknęła się z lawetą, a potem wbiła w ciężarówkę. Kierowca lawety zatrzymał się 300 metrów dalej. Popatrzył i… pojechał dalej.

Opel został niemal zmiażdżony, tak jak ciała podróżujących nim osób. Kierowca ciężarówki w którą uderzyła osobówka, był w szoku. Pierwsze informacje o wypadku

Śmierć na miejscu ponieśli młodzi ludzie z okolic Mińska Mazowieckiego, jeden 16-latek, reszta w wieku 19 i 20 lat. Jechali na giełdę samochodową w Słomczynie. Kim byli tragicznie zmarli?

Tragedia miała miejsce około godziny 5.50 na drodze numer 50, tak zwanej tranzytówce, na obwodnicy Chynowa. Pierwsza wersja przebiegu zdarzeń TUTAJ

Policja ustaliła kilka nowych szczegółów, które składają się na taki obraz wypadku:

1. Na poboczu pasa w kierunku Góry Kalwarii stał tir na litewskich numerach rejestracyjnych. Miał jakąś awarię. Wyprzedzała go laweta, również na litewskich numerach rejestracyjnych, wypełniona samochodami.

2. W tym samym czasie, od strony Góry Kalwarii jechał opel vectra. Laweta prawie ominęła stojącego tira, gdy doszło do otarcia się jej boku z jadącym z naprzeciwka oplem. Potem tragedia rozegrała się w błyskawicznym tempie.

3. - Kierowca ciężarówki, z którą zderzył się opel mówił, że widział jadącą z naprzeciwka vectrę. Stracił ją na chwilę z oczu, gdy laweta wyprzedzała stojącego na poboczu tira. Za moment zobaczył, że tył lawety stuknął w opla, osobówkę zarzuciło i wjechała czołowo w jego samochód - opisuje sytuację nadkomisarz Radosław Kaczmarek, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Grójcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie