Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medycyna to nie matematyka - wszystko może się zdarzyć

Iwona ROJEK
Jacek Gołębiowski, specjalista neurochirurg mówi, że im wcześniej guz mózgu zostanie usunięty tym rokowania są lepsze. W przypadku nowotworów niezłośliwych, tzw. oponiaków powraca się do pełnego zdrowia.
Jacek Gołębiowski, specjalista neurochirurg mówi, że im wcześniej guz mózgu zostanie usunięty tym rokowania są lepsze. W przypadku nowotworów niezłośliwych, tzw. oponiaków powraca się do pełnego zdrowia. Iwona ROJEK
Rozmowa z Jackiem Gołębiowskim, ordynatorem oddziału neurochirurgii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach o leczeniu nowotworów mózgu.

Iwona Rojek: - Panie ordynatorze pacjenci boją się takiej diagnozy, że mają nowotwór mózgu?
Dr Jacek Gołębiowski: - Niewątpliwie, nie jest to dla nich dobra informacja. Ale z drugiej strony przekazując ją, zawsze staramy się chorego uspokoić, w rozmowie przejawiamy takt i empatię. To nie jest tak, że wszystko podaje się w szczegółach od razu. To mogłoby chorego załamać i mieć niekorzystny wpływ na leczenie.

* To jak wygląda taka rozmowa?
- Lekarze przedstawiają pacjentowi, że przydarzył mu się nowotwór mózgu, który powinien zostać zoperowany. Po czym dodają, że chętnie odpowiedzą na wszystkie jego pytania. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że chorzy raczej nie zadają dociekliwych pytań, w rodzaju jakie są rokowania, ile będę jeszcze żył, czy szybko umrę, raczej wolą tego nie wiedzieć, żeby nie popaść w depresję. Unikają wnikliwości. I dobrze, w tym wypadku nieświadomość jest dla wielu osób lepsza. Optymistyczne nastawienie, właściwa motywacja, silniejsza psychika zdecydowanie poprawiają rokowanie i chęć walki z chorobą.

* A rodzinie mówicie całą prawdę?
- To obowiązujący nas standard, nie ukrywamy niczego, staramy się informować o wszystkim tak, aby wiedza o chorobie i przebiegu była jak najpełniejsza. Świadomość bliskich, o tym co czeka członka rodziny znacznie ułatwia dalszą współpracę. A potem najbliżsi mogą przemyśleć, co chcą wyjawić choremu. Musimy pamiętać również o tym, że niekiedy zdarzają się istotne odstępstwa od reguł. W samych Kielcach znam co najmniej dwie osoby, operowane u nas, które miały szansę na przeżycie kilkunastu miesięcy, a żyją już kilkanaście lat. Medycyna to nie matematyka, wszystko się może zdarzyć.

* Jakie mogą być pierwsze objawy tego, że ktoś ma nowotwór mózgu?
- Silne bóle głowy, usytuowane zwykle w tym miejscu, gdzie umiejscowił się guz, połączone z wymiotami, niedowłady rąk, lub nóg, zaburzenia widzenia, lub mowy, dysfunkcje nerwów czaszkowych, subtelne zmiany osobowości. Ktoś np. był spokojny, a nagle staje się podekscytowany, wpada w euforię, albo na odwrót, osoba energiczna robi się apatyczna, zobojętniała, w zależności od tego, jaką cześć mózgu obejmuje guz. Nowotwory mózgu najczęściej występują u osób pomiędzy 50, a 70 rokiem życia, w równej mierze u kobiet jak i u mężczyzn, choć zdarzają się też u ludzi bardzo młodych, a nawet u dzieci. Niektóre, zwłaszcza te pojawiające się w płatach czołowych mogą nie dawać do pewnego czasu żadnych objawów, stąd mogą urosnąć do znacznych rozmiarów. Zdarzają się wielkości męskiej pięści.

* Co pozwala zdiagnozować guza mózgu?
- Sporadycznie diagnozuje go lekarz rodzinny. Zwykle jest tak, że pacjent zgłasza się do neurologa, a on kieruje go na tomografię komputerową głowy, czasami potrzebne jest jeszcze wykonanie rezonansu magnetycznego lub angiografii, która oceni precyzyjnie rozmiary, położenie czy unaczynienie zmiany i te badania dają pełen obraz sytuacji. W ciągu kilku tygodni od diagnozy powinna być wykonana operacja.

* Poszczególne nowotwory różnią się od siebie?
- Dość znacznie, wyglądem, kolorem, rozmiarem, stop-niem złośliwości. Zbudowane są zarówno z tkanki nerwowej jak i innych rodzajów tkanek występujących w jamie czaszki, a niekiedy nawet poza nią. Mogą być naciekające tkankę mózgową, a więc takie, gdzie nie ma wyraźnej granicy między tkanką chorą, a zdrową, lub o wzroście odpychającym, kiedy rosnąc od-suwają zdrową część mózgu. Optymistyczne jest to, że wraz z rozwojem diagnostyki, guzy mogą być coraz wcześniej wykrywane, a operować, dzięki zastosowaniu mikrochirurgii z użyciem precyzyjnych narzędzi mikroskopu i neuronawigacji możemy nawet te bardzo małe, wielkości kilku milimetrów. Współczesne zabiegi mają charakter mikrochirurgiczny, wykonujemy je z dokładnością co do milimetra. W czasie zabiegu, w którym zwykle uczestniczy dwóch neurochirurgów mamy do dyspozycji ssak ultradźwiękowy i wiele innych nowoczesnych przyrządów.

* Ile nowotworów mózgu operujecie rocznie?
- Ponad 250 na ponad 1100 wszystkich wykonywanych operacji, co oznacza, że takie nowotwory stanowią duży odsetek naszych zabiegów. Operacja trwa zazwyczaj od dwóch do trzech godzin, choć zdarzają się zabiegi o wiele dłuższe ośmio-, dziewięciogodzinne. Zwykle przebiegają sprawnie, bez komplikacji, nie pamiętam, żeby pacjent umarł na stole operacyjnym.

* Panie ordynatorze, a jakie są dalsze rokowania po usunięciu guza?
- Przyszłość pacjenta uwarunkowana jest rodzajem tkanki z jakiej zbudowany jest nowotwór, jego stopniem złośliwości oraz lokalizacją wiążącą się z możliwością totalnego usunięcia. Dużą grupę guzów u osób dorosłych stanowią nowotwory o znacznym stopniu złośliwości pochodzenia pierwotnego lub przerzuty. Te ostatnie najczęściej wywodzą się z płuc, sutka, nerki, lub skóry. W tych przypadkach rokowanie zależne jest nie tylko od operacji głowy, ale w głównej mierze od przebiegu choroby nowotworowej, z której wywodzi się przerzut. Jeśli nowo-twór jest pierwotny i nie jest złośliwy chory po całkowitym jego usunięciu zostaje praktycznie wyleczony i może całkowicie po-wrócić do zdrowia. Badanie histopatologiczne wyciętego guza pozwala ocenić jego stopień złośliwości, w I i II stopniu rokowanie jest dobre, w trzecim stopniu może żyć pięć, siedem lat, w IV kilkanaście miesięcy, choć jak już mówiłem wcześniej, tego nie da się precyzyjnie przewidzieć. Niekiedy potrzebna jest jeszcze radioterapia lub chemioterapia, zwłaszcza, w przypadkach złośliwych, lub gdy jego umiejscowienie nie pozwoliło na usunięcie go w całości.

* Zdarzają się guzy nieoperacyjne?
- Najtrudniejsze do wycięcia są guzy okolicy kąta mostowo móżdżkowego, guzy pnia mózgu lub okolicy siodła tureckiego z uwagi na bliskie sąsiedztwo licznych nerwów czaszkowych, na-czyń i pnia mózgu. Ale bywa tak, że powstaną w takim miejscu, że bardzo trudno byłoby je usunąć w całości, bez uszkodzenia tkanek, które mają istotny wpływ na nasze funkcjonowanie. Zlikwidowanie całego mogłoby spowodować paraliż, albo utratę wzroku, więc wtedy usuwamy część, a resztę niszczymy np. radio lub chemioterapią. Po operacji w zależności od wcześniej-szych deficytów potrzebna jest kilkutygodniowa rehabilitacja. Czasem zmienia się nieznacznie osobowość chorego, staje się bardziej drażliwy czy nerwowy, ale dla rodziny ważne jest to, że żyje.

* Znane są przyczyny występowania nowotworów mózgu, mogą to być jakieś uderzenia, stłuczenia głowy?
- Są podobne do powodów występowania innych nowo-tworów, transformacje genetyczne komórek inicjujące rozwój guza, - z ciekawostek leczyliśmy kiedyś bliźniaków jednojajowych, którzy mieli guza mózgu w tym samym miejscu i czasie - stresujący tryb życia, złe odżywianie, starzenie się komórek. Profilaktyką, żeby jak najmniej chorować jest pogoda ducha, dobra dieta, ruch, dystans do siebie i świata oraz ograniczenie używek.

* Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie