Tłum mieszkańców pożegnał proboszcza Rogowa księdza Jana Podsiadło

[galeria_glowna]
Tłumy mieszkańców, setka strażaków oraz liczna grupa samorządowców przybyła w niedzielę do Rogowa, by po raz ostatni uczestniczyć w mszy odprawianej przez ukochanego proboszcza.

Ksiądz Jan Podsiadło to jeden z najbardziej lubianych kapłanów w powiecie koneckim. Mieszkańcy Rogowa, w którym ksiądz pełnił funkcję proboszcza od niemal 20 lat, mówią, że to osoba niezwykle kontaktowa, życzliwa, pogodna i przyjaźnie nastawiona do otoczenia. Dlatego, wielu rogowian nie kryło łez wzruszenia podczas ostatniej niedzielnej mszy świętej odprawianej przez księdza Jana.

Ale ksiądz Jan znany jest nie tylko w Rogowie. Od 14 lat pełni funkcję kapelana wszystkich koneckich strażaków, stąd jego obecność na wszelkich strażackich spotkaniach począwszy od manewrów po jubileusze drużyn ochotniczych jednostek czy prezentacji nowych samochodów.

TŁUMY W ŚWIĄTYNI

Nic więc dziwnego, że w niedzielę, w kościele św. Wojciecha w Rogowie księdza Jana żegnały tłumy. Oprócz rogowian w świątyni znalazło się około 100 strażaków reprezentujących jednostki ze wszystkich gmin powiatu koneckiego. Naliczyliśmy 19 pocztów sztandarowych, które uroczystości dodały podniosłego charakteru.

We wspólnej modlitwie wzięła także udział liczna grupa koneckich samorządowców ze starostą Bogdanem Soboniem, jego zastępcą Andrzejem Lenartem, członkiem zarządu powiatu Wiesławem Basiakiem, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Marianem Gąszczem, burmistrzem Końskich Michałem Cichockim, wójtem Gowarczowa Tomaszem Słoką. Byli także komendanci powiatowi Państwowej Straży Pożarnej Roman Boruń i jego zastępca Grzegorz Młynarczyk.

Przed nabożeństwem słowa podziękowania dla proboszcza wygłosił ksiądz dziekan Andrzej Zapart, który odczytał także oficjalny list biskupa radomskiego Henryka Tomasika informujący o tym, że z dniem 18 sierpnia ksiądz Jan zostaje mianowany proboszczem Parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Palegowie - Trablicach koło Radomia.

Po mszy do rogowskiego proboszcza ustawiała się kolejka przyjaciół, którzy nie szczędzili ciepłych słów pożegnania ukochanemu kapłanowi. Specjalne honory oddali także druhowie - strażacy, którzy niezwykle cenią swego dotychczasowego kapelana.

Sam duchowny, niezwykle wzruszony, podkreślił, że to, czego dokonał w ciągu 20 lat w Rogowie (między innymi budowa kościoła i cmentarza) nie byłoby możliwe, gdyby nie znakomita współpraca z Radą Parafialną, Radą Sołecką i całą społecznością Rogowa. Podkreślał także ogromna pomoc w swych przedsięwzięciach, jaką otrzymał od samorządu koneckiego i powiatowego.

- W nowej parafii czekają na mnie nowy wyzwania - powiedział ksiądz Jan. - Rogów, moja pierwsza parafia, zawsze zostanie w moim sercu nie tylko ze względu na to, że to było moje pierwsze wielkie duszpasterskie zadanie, ale przede wszystkim ze względu na cudownych ludzi, których Pan Bóg pozwolił mi tu spotkać.