Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biesiadowanie i gotowanie na święcie pszczoły w Bałtowie i Ostrowcu

Anna ŚLEDZIŃSKA [email protected]
Na pszczelarskich stoiskach można było znaleźć każdy rodzaj miodu.
Na pszczelarskich stoiskach można było znaleźć każdy rodzaj miodu.
Pszczelarze z całej Polski zjechali do Ostrowca Świętokrzyskiego i Bałtowa. Ich stoiska odwiedziło kilka tysięcy osób. Były wyróżnienia, prezentacje, wykłady i występy artystyczne

Półtora tysiąca pszczelarzy z całej Polski, przez trzy dni bawiło się w powiecie ostrowieckim na XXIX Ogólnopolskich Dniach Pszczelarza.
Uroczysta akademia w Ostrowcu i dobra zabawa w Bałtowie - tak przez trzy dni spędzili czas na ziemi świętokrzyskiej pszczelarze z całego kraju. Po ubiegłorocznych dożynkach wojewódzkich w Bałtowie zdecydowano, że to właśnie tam odbędzie się ogólnopolskie święto.
ŚWIĘTOKRZYSKIE SPADZIĄ SŁYNIE
Już w piątek goście zwiedzali ziemię świętokrzyską, uczestniczyli w otwarciu wystawy związanej z gospodarką pasieczną, wyrobami regionalnymi i rzemiosłem artystycznym w JuraParku oraz warsztatach pszczelarskich w pasiekach.
W sobotę w nowej hali w Ostrowcu odbyła się oficjalna uroczystość, z udziałem prawie 50 pocztów sztandarowych związków pszczelarskich z całej Polski, a także gości z Ukrainy. Gości powitali starosta ostrowiecki Zdzisław Kałamaga, prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński i wójt gminy Bałtów Andrzej Jabłoński. Jak ważną datą jest w polskiej historii 17 września, przypomniał prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego Tadeusz Sabat, prosząc o uczczenie chwilą ciszy pamięci nieżyjących już pszczelarzy. Mówił również o 200. rocznicy urodzin i 105. rocznicy śmierci założyciela polskiego pszczelarstwa księdza profesora Jana Dzierżona.
- Dziś nie sposób nie poddać się refleksji nad teraźniejszością i przyszłością polskiej pszczoły, polskiego miodu i polskiego pszczelarza. Pragniemy przekazać lekcję umiejętności harmonizowania tego co piękne i bogate w przyrodzie, z tym co powinno być bogate w ludzkim sercu - mówił Tadeusz Sabat. - Z wielką radością gościmy na ziemi świętokrzyskiej. To przecież tu, w Kielcach, jest piękny pomnik Pszczoły. To Góry Świętokrzyskie oferują nam wspaniałą jodłową spadź.
Przewodniczący Świętokrzyskiego Związku Pszczelarskiego Stanisław Pustuła przypomniał, że właśnie świętokrzyski miód spadziowy znalazł się na liście polskich produktów tradycyjnych. To właśnie jemu, na najbliższy rok, przekazano insygnia gospodarza Ogólnopolskich Dni Pszczelarza.
- Polskie pszczelarstwo szczyci się bogatymi tradycjami- przypomniał Tadeusz Sabat. - Już Gal Anonim w swoich kronikach nazwał Polskę krainą zdrowego powietrza, urodzajnych pól i lasów miodem płynących. Dlatego cieszą nas znaki mówiące o tym, że rok 2011 jest dobrym czasem dla pszczelarstwa. Wiemy już, że Unia Europejska jest zainteresowana realizacją naszego pomysłu - programu, dzięki któremu do każdej szkoły trafi nasz polski miód.
Prezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego wspominał też o problemach, z jakimi borykają się pszczelarze - chorobami pszczół powodowanymi opryskami z pestycydów, próbami liberalizacji ustawy o ochronie roślin.

NAGRODZENI ZA ZAANGAŻOWANIE I NALEWKI
W czasie akademii uczczono dwusetną rocznicę urodzin księdza profesora Jana Dzierżona, między innymi wręczając statuetki jego imienia. Kilkadziesiąt osób zostało wyróżnionych odznaczeniami resortowymi i Polskiego Związku Pszczelarskiego. Złote Medale "Za Długoletnią Służbę" otrzymali z rąk wojewody Bożentyny Pałki-Koruby: Tadeusz Chojnacki, Andrzej Dziekan, Grażyna Smolińska i Józef Misiura, natomiast Srebrne: Piotr Haraźny i Andrzej Sidor. Główny lekarz weterynarii Janusz Związek wręczył Odznaki "Zasłużony dla rolnictwa". Odebrali je Henryk Dolecki, Krzysztof Janakowski, Józef Biernat, Ryszard Kowalski, Edward Jałowiec, Tadeusz Lisowski, Krystyna Biesiada, Krzysztof Guz, Krzysztof Klusek, Ryszard Ronduda, Czesław Zając, Eugeniusz Zawadzki i Piotr Lichota.
W III Świętokrzyskim Konkursie Nalewek Miodowych i Miodów Pitnych wyróżnieni zostali Janusz Gaus z Dębna Lubuskiego, Eugeniusz Gromada z Kielc i Stanisław Ból z Gomulic.

MIODU POD DOSTATKIEM
Sobotnie i niedzielne popołudnie kilka tysięcy osób spędziło w Bałtowie, gdzie wystawiono kilkadziesiąt stoisk. Można było kupić nie tylko miody, nalewki i wszelkiego rodzaju wyroby woskowe, ale też profesjonalny sprzęt pszczelarski, ule i karmy dla pszczół. Na scenie na Okręglicy wystąpiły zespoły ludowe, w tym grupa Poziomka z Białorusi, której solistki zrobiły prawdziwą furorę. W sobotę gwiazdą wieczoru była góralska kapela Baciary.

- To święto dla nas ogromne wyróżnienie i mam nadzieję, że spełniliśmy oczekiwania - mówi Piotr Maj, prezes Rejonowego Koła Pszczelarzy w Ostrowcu. - Wnioskując po frekwencji i tym, co się dzieje, chyba można powiedzieć, że jest wspaniale. To wielka zasługa pszczelarzy z powiatu ostrowieckiego, którzy wzięli na siebie ciężar pracy fizycznej.

W niedzielę, po uroczystej mszy świętej w Bałtowie, pszczelarze znów bawili się na Okręglicy, ale nie tylko. Przez trzy dni mieli okazję wysłuchać wielu branżowych wykładów i wziąć udział w warsztatach. A wieczorem zagrał dla nich Don Vasyl i Cygańskie Gwiazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie