Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawiedliwość po 20 latach. Oskarżony o trzy zabójstwa w Cedzynie stanie przed sądem

Michał NOSAL
Tak było w noc tragedii na miejscu potrójnego zabójstwa w podkieleckiej Cedzynie.
Tak było w noc tragedii na miejscu potrójnego zabójstwa w podkieleckiej Cedzynie. A. Piekarski
Jest akt oskarżenia w sprawie głośnego zabójstwa sprzed 20 lat. W Cedzynie bestialsko zamordowano wtedy trójkę obywateli Ukrainy. Oskarżony 51-latek nie przyznaje się do winy.

Przypomnijmy te dramatyczne wydarzenia. W czwartkowy wieczór 19 września 1991 roku po godzinie 22 ktoś zatelefonował do oficera dyżurnego straży pożarnej, że w lesie w Cedzynie, kilkadziesiąt metrów od drogi, widać płomienie. Palił się nowy model moskwicza. Niedaleko od auta strażacy znaleźli ciało kobiety, a potem zwłoki mężczyzny. Ciało kolejnego mężczyzny znaleźli wezwani na miejsce policjanci. Miejsce zbrodni otoczył kordon mundurowych z długą bronią, zaczęło się zbieranie śladów.

Śledztwo umorzone

Śledczy ustalili, że ofiary to trójka obywateli Ukrainy. 24-latka oraz 40- i 41-latek. Obcokrajowcy podróżowali do Lublina, a w lesie zatrzymali się na kolację. Gdy przygotowywali ją przy ognisku, padły strzały z broni kalibru 9 milimetrów. Śledczy informowali, że zabójcy dobijali ofiary, a kobieta została zgwałcona. Mordercy oblali moskwicza benzyną i podpalili.

Do rozwikłania sprawy powołano specjalną grupę. Świętokrzyscy policjanci współpracowali z ukraińską milicją. Bez efektu. W roku 1993, wobec niewykrycia sprawców, Prokuratura Wojewódzka w Kielcach umorzyła śledztwo.

Minęły lata

Od końca 2005 roku do początku 2007 roku w kilku miastach południowej Polski od strzałów z pistoletu i broni maszynowej zginęło pięciu właścicieli kantorów. Bandyci mordowali, by zabrać pieniądze. Wiosną 2007 roku policjanci zatrzymali w naszym województwie trzech mężczyzn, w tym 49-letniego plantatora truskawek z gminy Górno. Zostali oni oskarżeni o pięć zabójstw. W ubiegłym roku w procesie zapadł nieprawomocny na razie wyrok. Jeden z oskarżonych, który zdecydował się na współpracę z prokuraturą, został skazany na 15 lat. Dwaj pozostali - wśród nich plantator z gminy Górno - na dożywocie.

Krakowscy śledczy informowali, że właśnie podczas postępowania tyczącego serii napadów na kantory, dotarli do informacji, które pozwalały rozwiązać zagadkę potrójnego zabójstwa sprzed lat.

Pod koniec 2009 roku zarzuty zamordowania obywateli Ukrainy usłyszeli wspomniany już plantator i jeszcze jeden mieszkaniec województwa. Śledczy nie musieli ich szukać, bo obaj siedzieli za kratami. Pierwszy w związku z toczącą się sprawą kantorowców, drugi jako podejrzany między innymi o rozbój. Zatrzymany został wtedy również 49-latek z okolic Kielc. Usłyszał zarzut posiadania broni.

Śmierć w celi

Akt oskarżenia mężczyzn podejrzanych o zabójstwo przygotowywał Wydział V Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. W ostatni czwartek akt został skierowany do Sądu Okręgowego w Kielcach. Zarzuty trzech zabójstw dokonanych jesienią 1991 roku postawiono tylko 51-letniemu obecnie plantatorowi z gminy Górno. Drugi z podejrzanych wiosną tego roku został znaleziony powieszony w celi Aresztu Śledczego w Piotrkowie Trybunalskim. Śledczy wykluczyli, aby ktokolwiek przyczynił się do jego śmierci.

- 51-latek został oskarżony o trzy zabójstwa. Nie przyznaje się do nich. Zgodnie prawem będzie odpowiadał według kodeksu z 1969 roku. Za zabójstwo zakładał on karę śmierci, której wykonywanie było wtedy zawieszone, nie przewidywał jednak dożywocia. Za każde z zabójstw mężczyźnie może więc grozić od 8 do 15 lat, lub 25 lat wiezienia. Kary oczywiście się nie sumują - tłumaczy prokurator Janusz Śliwa zastępca szefa Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie