[galeria_glowna]
A piosenkarz Andrzej Piaseczny Piasek, który stał się gwiazdą imprezy zapowiedział, że skrupulatnie rozliczy kandydatów na posłów i senatorów z ich obietnic. - Będę rzucał w was żołędziami jak się nie wywiążecie - żartował. Piosenkarz zapoczątkował też akcję wrzucania funduszy do puszki, która trzymała w ręce Marta Szczecińska, prezes fundacji "Odzyskaj środowisko" . Piasek podarował pierwsze 100 zł na wykonanie dokumentacji potrzebnej do wykonania łuku wzmacniającego Bartka. Za nim poszli kolejni.
Konewka od wojewody
- Ja jestem nazywany "Posłem od Bartka" - powiedział Henryk Milcarz, szef Wodociągów. - Od wielu lat walczę o uratowanie Bartka, bo to najpiękniejszy pomnik przyrody i symbol naszej Świętokrzyskiej Ziemi. Bardzo ważne jest to, żeby stworzyć konstrukcję podwieszającą, która będzie podtrzymywała drzewo nawet jak już nie będzie mogło samodzielnie stać. Wrzucił kolejne 100 złotych. A od posła Milcarza tyle samo pożyczyła wojewoda Bożentyna Pałka Koruba i poseł Marzena Okła Drewnowicz. Wojewoda dodatkowo podarowała konewkę od siebie i wicewojewody Beaty Oczkowicz do podlewania drzewa i zbiórki pieniędzy.
Poseł Konstanty Miodowicz też wyraził swoje zainteresowanie przyszłością Bartka i dodał, że trzeba go wesprzeć funduszami. Hasłem przewodnim tegorocznej jedenastej edycji obchodów urodzin Bartka było pytanie: "Co możemy zrobić dla Bartka ? Wszyscy obecni zadeklarowali, że zrobią wszystko, aby móc wyprawić Bartkowi 2030 urodziny. A potem rozpoczęła się dowcipna szermierka słowna na rymy. - Zagnańskiem rządzi wójt młody, 100 zł od Henia, 100 zł od wojewody - podsumował ze śmiechem poseł Milcarz. - Urodziłam się pod dębem wierszem mówić będę - dodała wojewoda.
W drugiej części uroczystości wielkie wrażenie na zebranych zrobiła efektowna inscenizacja " Rykowisko - Pasowanie na Borusa" przygotowana przez uczniów Technikum Leśnego. - Kontynuujemy tę starą, piękną tradycję, żeby nowi uczniowie poczuli się zaakceptowani przez starszych - mówiła Anna Kowalska, dyrektor szkoły. Przybyli z zaciekawieniem oglądali żuka, który brał udział w rajdzie Złombol, prezentowany przez byłego radego Władka Kowalewskiego, wielkiego miłośnika Bartka. - Rozwija prędkość do 35 km na godzinę - poinformował opiekun ogrodu włoskiego Kowalewski.
A po południu można było posłuchać koncertu Piotra Resteckiego, Włodka Kiniorskiego, kabaretu " W Zagnańsku moje korzenie", zespołów ludowych, porozmawiać o losie świata i przyszłości Bartka. Goście degustowali potrawy grilowe i regionalne przygotowane przez restaurację Pepe Rosso i członkinie zespołów ludowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
