Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucyjne zmiany w kwestii pomocy osobom dotkniętym przemocą

Grzegorz LIPIEC
Statystyki nie kłamią. Przemoc w rodzinie jest powszechnym zjawiskiem. Szykuje się prawdziwa rewolucja w kwestii pomocy osobom dotkniętym przemocą.

Gdzie można uzyskać pomoc?

Gdzie można uzyskać pomoc?

Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Tarnobrzegu - 988; Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu - 15 823-07-38; Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Tarnobrzegu - 15 822-75-90. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Stalowej Woli - 15 842-50-97; Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Stalowej Woli - 15 842-18-31. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu - 15 851-33-10. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli - 15 877-33-99 lub 997.

W walce z tym zjawiskiem maja pomóc zmienione przepisy dotyczące Niebieskich Kart. Specjaliści uważają, że szykuje się prawdziwa rewolucja w kwestii pomocy osobom dotkniętym przemocą.

BEZ ZGODY

Najważniejszą zmianą, jaka niesie ze sobą nowela jest fakt, że pokrzywdzeni nie będą musieli wyrażać zgody na wszczęcie procedury Niebieskiej Karty.

Jednocześnie informacja o wszczęciu procedury oprócz do policji, trafi do odpowiedniego pracownika socjalnego, właściwej szkoły, przedszkola, gminnej komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych i służby zdrowia. Wszystkie służby zostaną zobligowane do niesienia pomocy poszkodowanym.

NOWY PROBLEM

Policyjne statystyki nie kłamią. - W województwie podkarpackim problem przemocy jest obecny nieco mniej odczuwalny niż w innych regionach naszego kraju. Każdego roku zatrzymujemy około trzech tysięcy sprawców przemocy domowej - tłumaczy Paweł Międlar, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Najczęściej sprawcy są pod wpływem alkoholu. Wtedy też łatwiej jest podjąć określone kroki, bo z dużym prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że to alkohol jest przyczyną takiego zachowania. Niestety coraz częściej spotykamy się z przypadkami, kiedy nikt w rodzinie nie pije, ale i tak dochodzi do aktów przemocy. Pojawił się problem przemocy w rodzinach dobrze sytuowanych finansowo.

Przez kilkanaście lat nikt nie dyskutował o przemocy wobec dzieci. Dopiero kilka drastycznych przykładów pobicia albo wręcz zakatowania niewinnej ofiary, sprawiło, że wreszcie dostrzeżono ten problem zarówno w mieście, jak i na wsi.

Bicie zwykle zaczyna się od ojca, który znęca się nad swoją małżonką, a potem odreagowuje wszystko na dziecku. - Smutne jest to, że nauczyliśmy się bić. Zadajemy cierpienie tak, aby nie było go widać, a coraz częściej stosujemy przemoc psychiczną. Nie zostawia ona siniaków, ale na trwałe zmienia psychikę dziecka - mówi podkomisarz Paweł Międlar. Oznakami przemocy wobec dziecka nie tylko sińce, zadrapania, czy też rozcięcia, ale i lęk, wycofanie, nadmierna agresja wobec rówieśników oraz zwierząt.

LICZBY

W 2010 roku mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu interweniowali w sprawie przemocy w rodzinie na terenie miasta Tarnobrzega 612 razy, z czego wszczęto 117 procedur Niebieskiej Karty. W powiecie tarnobrzeskim - ziemskim interwencji było 760, ale Niebieska Karta została wypełniona tylko 68 razy.

PRAKTYKA

Jak wygląda obecnie wszczynanie procedury Niebieskiej Karty? Policjant sporządzając Niebieską Kartę już podczas pierwszej rozmowy tłumaczy pokrzywdzonemu, dokąd może się udać. W przypadku pobitego dziecka, policjant stara się być bardzo ostrożny i prowadzi rozmowę w specjalnym pokoju, gdzie malec ma do swojej dyspozycji na przykład pluszowe misie. Po siedmiu dniach dzielnicowy odwiedza wraz z pracownikiem socjalnym rodzinę dotkniętą przemocą. Wtedy też służby zapoznają się z sytuacją rodzinną oraz materialną sprawcy oraz poszkodowanych. Takie odwiedziny są jeszcze możliwe przez trzy miesiące po zgłoszeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie