Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszy plakat wyborczy miejsce 1 - Karina Schwerzler

Redakcja
Na plakacie wyborczym Kariny Schwerzler nie mogło zabraknąć zwierzaka. Wszak od dwudziestu lat konecczanka aktywnie działa w ruchu ochrony zwierząt.

- Chciałam mieć plakat inny niż wszyscy, taki, który od razu informowałby o tym, co robię - zdradza Karina Schwerzler, kandydatka do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej. - Z pomocą przyszła mi Dorota Duda, konecka nauczycielka ze świetnym zmysłem plastycznym, wolontariuszka, która wielokrotnie wraz z młodzieżą pomagała mi w różnych akcjach.

Także kampania Kariny jest inna niż wszystkie. Konecczanka jeździ samochodem o wyglądzie psa, otacza się młodzieżą poprzebieraną za zwierzęta. - W ten sposób chcę pokazać, że zwierzęta też mają swoje prawa, żyją obok nas i winniśmy im szacunek - tłumaczy.

Choć Karina pomagała bezbronnym zwierzakom od lat, naprawdę głośno zrobiło się o niej pięć lat temu, gdy doprowadziła do odebrania Anglikowi mieszkającemu pod Końskimi zagłodzonych, ledwo żywych koni. Mówiły i pisały o tym niemal wszystkie media.

- Od tamtej pory odbieram dziesiątki telefonów dziennie od ludzi z całej Polski, którzy proszą mnie o pomoc, interwencję w sprawie maltretowanych zwierząt - opowiada. - Jeżdżę po całym kraju, walczę, przekonuję, występuję w sądach. Sama nie poradzę sobie z tym problemem, dlatego postanowiłam kandydować do Sejmu. Jednym z moich postulatów jest ograniczenie nadpopulacji zwierząt bezdomnych i wprowadzenie do przedszkoli i szkół zajęć z ochrony zwierząt.

Za swą działalność Karina otrzymała wiele nagród, wyróżnień, między innymi "Serce dla zwierząt", które na podstawie zgłoszeń czytelników przyznaje czasopismo "Mój Pies".

Karina pomaga także pokrzywdzonym przez los ludziom, organizuje dla dzieciaków wycieczki, paczki, zabawy. - Chciałabym, aby w każdym powiecie utworzone były sklepy socjalne, a osoby potrzebujące, niezamożne miały dostęp do codziennej bezpłatnej porady prawnej - zdradza kobieta. - To znacznie poprawiłoby sytuację najbiedniejszych.

Konecczanka ma już tak dużą charyzmę, że na pomoc jej bez wahania decydują się znani aktorzy, muzycy i inni artyści.

- Mam całą rzeszę znanych przyjaciół, którzy nigdy nie odmawiają pomocy, gdy trzeba zrobić medialną zadymę dla ratowania maltretowanych koni, loterię fantową na rzecz upadającego schroniska dla psów, marszu propagującego dobre traktowanie zwierząt, festynu, na którym pokazujemy zwierzęta do adopcji - opowiada z przejęciem Karina Schwerzler.

MAREK KONDRAT NAJPIĘKNIEJ OPOWIADA O ZWIERZĘTACH

Jak opowiada konecczanka, takim człowiekiem jest na przykład jeden z najlepszych polskich aktorów Marek Kondrat. - Znamy jego fascynujące opowieści o filmie, teatrze czy winie - przyznaje Karina. - A Marek z jeszcze większą pasją opowiada o zwierzętach, które od lat ratuje. Sam przygarnia porzucone psy czy koty, którym potem znajduje bezpieczne domy, sam wykupuje z rzeźni konie, którymi się opiekuje.
Kobieta opowiada, że znany aktor wielokrotnie spędzał godziny przy telefonie, by zachęcić swych zamożnych i wpływowych znajomych do uczestnictwa w akcjach pomocowych. - Zawsze z takich rozmów są wymierne efekty finansowe - przyznaje z zadowoleniem Karina.

NIGDY NIE ODMAWIAJĄ POMOCY

Najdłużej Karina współpracuje z dziennikarzem radiowym i telewizyjnym Michałem Olszańskim, który także jest "zakręcony" na punkcie zwierząt. - To niezwykle ciepły, kochający ludzi i zwierzęta człowiek - opowiada obrończyni zwierząt. - Nigdy (!) nie odmówił mi pomocy, a znamy się wiele lat. Podobnie Filip Łobodziński. Obaj panowie nie ograniczają się do udziału w marszach czy festynach, ale sami opiekują się przygarnianymi psiakami, kotami, wspomagają schroniska.

W gronie "przyjaciół od zwierząt" Kariny są także znana mama i córka, czyli Beata Tyszkiewicz i Karolina Wajda. - Karolina w swoim dworku pod Warszawą organizuje mnóstwo akcji, oczywiście dba o konie, które wielokrotnie uratowała spod rzeźniczego noża - kontynuuje nasza rozmówczyni. - Beata Tyszkiewicz całym sercem wspiera działania córki, do której często zwozi przygarnięte psiaki.
Karina Schwerzler mogłaby bez końca wymieniać nazwiska znanych osób, z którymi współpracuje na rzecz ochrony zwierząt.

To między innymi wokalistka jazzowa Urszula Dudziak, wokalista zespołu Leszcze i prezenter telewizyjny Maciej Miecznikowski, piosenkarka Majka Jeżowska, felietonistka i pisarka Maria Czubaszek czy aktor znany z roli ginekologa w serialu "Na dobre i na złe" Dariusz Jakubowski. - To wspaniałe móc pochwalić się takimi znajomymi - kończy z dumą Karina. - Nie dlatego, że są znani z ekranu czy estrady, ale dlatego, że tak jak ja, kochają zwierzęta i tak jak ja, starają się im pomóc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie