Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wjechał w latarnię, zostawił rozbite auto i zniknął. A słup wisiał nad ulicą...

/minos/
Czwartkowy ranek, ulica 16-go stycznia w Końskich.
Czwartkowy ranek, ulica 16-go stycznia w Końskich. Internauta
W centrum Końskich volkswagen golf złamał latarnię i ta zawisła nad ruchliwą drogą - tak było w czwartkowy ranek na ulicy 16-go stycznia. Kierowca zniknął miejsca kraksy, nim dotarły na nie służby ratunkowe.
Wjechał w latarnię, zostawił rozbite auto i zniknął. A słup wisiał nad ulicą...
Internauta

(fot. Internauta )

Do zderzenia przy ulicy 16-go stycznia w Końskich doszło w czwartek o godzinie 6.40.

- Kierowca wiśniowego volkswagena golfa w wersji kombi, najprawdopodobniej nie zachował ostrożności przy wyprzedzaniu innego wozu i uderzył w latarnię po lewej stornie drogi. Ta złamała się i zawisła nad ulicą. Kierowca golfa zniknął, zanim na miejsce dotarły pierwsze zaalarmowane służby ratunkowe - opowiada Krzysztof Gaca, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Policjanci szybko ustalili, że golf jest własnością 46-letniego mieszkańca Końskich.

Ruchliwa ulica na kilkadziesiąt minut została zablokowana. Złamana latarnia zahaczyła się o idący wzdłuż jezdni kabel. Zajęli się nią energetycy. Początkowo została podparta drabiną, potem usunięta z pomocą dźwigu.

Wjechał w latarnię, zostawił rozbite auto i zniknął. A słup wisiał nad ulicą...
Internauta

(fot. Internauta )

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie