[galeria_glowna]
Wyjątkowo upiornie prezentował się magnetism, gdzie już od progu gości witał mroczny kapłan a w oczy rzucały się wiszące na ścianach wszechobecne duchy, kościotrupy i czekająca na tych mniej grzecznych gilotyna.
Specjalne atrakcje przygotowali także menadżerowie i właściciele niedawno otwartych klubów Seven i Black Horse. W Seven atmosferę skutecznie rozpalił pokaz z seksownymi aniołem i diablicą w roli głównej. Natomiast w Black Horse każdy chętny musiał odstać swoje w dosyć długiej kolejce, aby specjalnie sprowadzona wróżka przepowiedziała mu, co go czeka w przyszłości.
O dodatkowym atucie sobotniej nocy imprezowicze przekonali się o godzinie trzeciej, kiedy to cofnęli zegarki z powrotem na drugą i dzięki zmianie czasu bezkarnie mogli imprezowa godzinę dłużej.
Trochę tylko szkoda, że mieszkańcy naszego regionu raczej nie wczuli się w klimat i tym razem nie przygotowali specjalnych przebrań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?