Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naprzód Jędrzejów - 14. miejsce w rundzie jesiennej. Za dużo było problemów

Dorota KUŁAGA
Hubert Drej był najlepszym strzelcem Naprzodu, ale ta runda dla jego drużyny nie była udana.
Hubert Drej był najlepszym strzelcem Naprzodu, ale ta runda dla jego drużyny nie była udana. Fot. Kamil Markiewicz
Na czternastym, a więc spadkowym miejscu, zakończyli tegoroczne rozgrywki ligowe piłkarze Naprzodu Jędrzejów. Wpływ na słabsze wyniki zespołu na pewno miały problemy organizacyjno-finansowe klubu.

Robert Stachurski, trener Naprzodu:

Robert Stachurski, trener Naprzodu:

-Zakładałem, że w trzech meczach zdobędziemy siedem punktów. Wywalczyliśmy trzy punkty, zabrakło nam szczęścia w końcówkach dwóch spotkań. Warto z tym zespołem pracować, ale muszą być uregulowane sprawy organizacyjno-finansowe.

Czytaj także - III liga. Jesień w statystyce

Przez większą część rundy drużynę prowadził Mariusz Ludwinek. Przed spotkaniem z Dalinem Myślenice zastąpił go Robert Stachurski. Pod jego wodzą drużyna rozegrała trzy pojedynki w trzeciej lidze - z Dalinem przegrała na wyjeździe 0:1, u siebie wygrała z Górnikiem Wieliczka 3:1, a w ostatniej kolejce uległa na własnym stadionie Szreniawie Nowy Wiśnicz 0:1. Za kadencji trenera Stachurskiego Naprzód wywalczył trzy punkty, a za Mariusza Ludwinka dziewięć w trzynastu pojedynkach.

Wpływ na postawę drużyny miały nie tylko problemy kadrowe (kartki i kontuzje), ale również organizacyjno-finansowe. Wyjazd do Myślenic stał pod znakiem zapytania, ponieważ zawodnicy domagali się wypłaty zaległych wynagrodzeń. Jak mówili nam piłkarze, zaległości sięgały już nawet 2,5 miesiąca. Część z nich została uregulowana.

-Warto z tym zespołem pracować, stać go na to, żeby utrzymać się w trzeciej lidze, ale muszą być uporządkowane sprawy organizacyjne. Czy nadal będę prowadził ten zespół? Na razie nie wiem, ponieważ nie spotkałem się ani z prezesem, ani z wiceprezesem. 20 listopada gramy jeszcze mecz Pucharu Polski z Pogonią Staszów. Może po tym spotkaniu siądziemy do rozmów i wyjaśni się sprawa dalszej współpracy - mówi trener Robert Stachurski.

Jeżeli zostanie, to w drużynie na pewno dojdzie do zmian kadrowych. -24-osobowa kadra na trzecią ligę to jest bardzo dużo, wydaję mi się, że wystarczy 18 zawodników, którzy będą prezentować wyrównany poziom. Mam nadzieję, że sprawy w Naprzodzie potoczą się w dobrym kierunku, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym - dodaje szkoleniowiec.

Strzelcy: 4 - Hubert Drej, 3 - Łukasz Piwowarczyk, 2 - Łukasz Gągorowski, Krzysztof Pach, 1 - Paweł Bębenek, Tomasz Iwański, Tomasz Puchrowicz, Grzegorz Starościak, Michał Kubiec (Orlicz Suchedniów - samobójcza).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie