Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 lat "Echa Dnia": co mówią o nas znani i lubiani w Radomskiem?

Marcin GENCA, [email protected] szef redakcji "Echa Dnia" w Radomiu
archiwum "Echa Dnia"
Dziś razem z gazetą wyjątkowy dodatek - 40 lat razem z Wami!

"Dziś minęło 40 lat, odkąd jesteśmy z Wami. (...) Przez te lata świat przewrócił się do góry nogami, żyjemy w innej Polsce. "Echo Dnia" też bardzo się zmieniło, dziś oddajemy w Wasze ręce codziennie wydanie papierowe, a na bieżąco, 24 godziny na dobę przekazujemy informacje poprzez portal ECHODNIA.EU.

Ten wyjątkowy dzień to okazja do szczególnych podziękowań - dla Was, naszych czytelników - za to, że jesteście z nami tyle lat, że wspólnie tworzymy "Echo Dnia". Serdeczne podziękowania również dla wszystkich pracowników, którzy przez te 40 lat tworzyli naszą gazetę" - pisze redaktor naczelny Stanisław Wróbel w specjalnym dodatku jubileuszowym, który znajdziecie dziś w papierowym "Echu".

Ja sam pracuję w redakcji w Radomiu już 10 lat, a razem ze mną zespół wspaniałych dziennikarzy i fotoreporterów oraz pracowników biura reklamy. Nasza praca na pewno nie należy do łatwych i pochłania mnóstwo czasu, jest nerwowa i wyczerpująca, ale na pewno ciekawa i pełna emocji.

Tym bardziej cieszymy się, że są ludzie, którzy czytają nasze teksty, mówią o podejmowanych przez nas tematach i każdego dnia od wielu lat podsuwają nam nowe. Za to wszystko - dziękujemy!

Oto co powiedzieli o "Echu" znani ludzie w Radomiu i regionie

Ryszard Augustyn, prezes Radomskiego Towarzystwa Motocyklowego:

- Pamiętam informacje w innych gazetach, że wkrótce ukaże się pierwszy numer "Echa Dnia"! Gazeta kojarzy mi się bardzo pozytywnie. Gdy chodziłem w Kielcach do średniej szkoły, redakcja mieściła się dosłownie po drugiej strony ulicy. Już wtedy jako mistrz Europy udziałem wywiadów, co było powodem do szczególnej dumy, a w 1980 roku po raz pierwszy znalazłem się w gronie laureatów Plebiscytu Sportowego.

Bartosz Babicki, nauczyciel, trener piłkarek w Gielniowie:

- Nie chce udawać, że czytam "Echo Dnia" codziennie, ale na pewno sięgam po gazetę dość często. Szukam przede wszystkim lokalnych wiadomości, bo one mnie najbardziej interesują. Oczywiście przeglądam też sport, bo zamieszczacie naprawdę dobre informacje z niższych lig, czego nie można znaleźć w innych gazetach.

Bartosz Bednarczyk, szef hufca ZHP Radom - Miasto:

- Lubię "Echo Dnia", czytam je od kiedy zacząłem interesować się sprawami Radomia. To bardzo dobrze, że jest taka gazeta, która pisze o sprawach miasta i regionu. Ostatnio coraz częściej korzystam z portalu internetowego, choć należałoby jeszcze trochę nad nim popracować.

Zbigniew Belowski, dyrektor artystyczny "Elektrowni" w Radomiu:

- Śledzę "Echo Dnia" na bieżąco i dzięki temu wiem co się dzieje w kraju i Radomiu, a także regionie. Podoba mi się, że obok informacji poważnych jest jeszcze miejsce na tak zwany "luz": zabawne historie o ludziach, humor, dowcipy. W innych gazetach tego nie widać.

Małgorzata Bernatek, dyrektor Szydłowieckiego Centrum Kultury i Sportu - Zamek:

- Jestem wiernym czytelnikiem "Echa Dnia" od dawna. W gazecie zawsze szukam informacji z regionu, a zwłaszcza z powiatu szydłowieckiego. Uważam, że gazeta jest na czasie. Dziennikarze szybko reagują na bieżące wydarzenia. Poza tym od wielu lat mam przyjemność współpracować z "Echem" na niwie zawodowej.

Tamara Bomba, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Przysusze:

- Ja czytam "Echo Dnia" bardzo często, ale muszę powiedzieć, że mój tata, który ma 76 lat, czyta "Echo" codziennie. Zawsze zachodzi do kiosku, kupuje gazetę i przegląda wszystko, co go interesuje. Śledzi informacje w dodatku powiatowym "Echo Przysuchy", które prezentuje najważniejsze informacje z naszych okolic.

Beata Bujanowska, dyrektor Muzeum Regionalnego w Iłży:

- Cieszy mnie to, że "Echo Dnia" jest gazetą regionalną i można w niej znaleźć wiadomości nie tylko z Radomia. Najczęściej sięgam po "Echo" kiedy wiem, że zbliża się jakaś iłżecka impreza. Każdy lubi czytać o swojej miejscowości.

Anna Burża, finalistka konkursu Miss Polonia Ziemi Radomskiej:

- "Echo Dnia" jest ode mnie dużo starsze. To gazeta czytana w mojej rodzinie odkąd pamiętam. Rodzice śledzą to co dzieje się w mieście, mają ulubione teksty i dziennikarzy, którzy je piszą. Ja głównie zwracam uwagę na strony poświęcone gwiazdom, ciekawym ludziom, mającym pasje i zainteresowania. Życzę gazecie następnych 40 lat i wielu czytelników.

Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu:

- Aż trudno uwierzyć, że "Echo Dnia" ma już 40 lat. Gazeta na trwałe wrosła w pejzaż Radomia i co ważne, zajmuje się nie tylko wielkimi sprawami, ale też sprawami dotyczącymi zwykłych ludzi, lokalnymi problemami, interwencjami. Dobrze, że w takich przypadkach jest do kogo się zwrócić i że problemy te są zauważane.

Jerzy Chrzanowski, przewodniczący Rady Gminy Jedlni-Letnisko:

- Bardzo lubię regionalną prasę, uważam, że każdy powinien się interesować tym co się dzieje w jego małej ojczyźnie. Przyznam, że stałym czytelnikiem jestem dopiero od dwóch lat, bo zacząłem się interesować polityką. Wcześniej kuzynka mi zawsze oddawała swoje egzemplarze Echa i tak się wciągnąłem. Uważam, że to bardzo dobra gazeta. Często przeglądam też stronę internetową.

Dariusz Dźwigała, trener Radomiaka Radom:

- Od kilku miesięcy jestem związany z radomskim klubem. Generalnie nie czytam gazet, ale jestem pod wrażeniem "Echa Dnia", jeżeli chodzi o wiadomości sportowe, a najbardziej poniedziałkowy dodatek sportowy.

Mariusz Fogiel, z radomskiej piekarni "Fogiel&Fogiel":

- Dobrze, że jesteście. "Echo Dnia" stara się wiernie prezentować informacje z Radomia i regionu, raz wychodzi to gorzej, raz lepiej, a ogólnie całkiem nieźle. Widać, że gazeta ma olbrzymie doświadczenie w zdobywaniu informacji, reklamodawców, prezentowaniu ważnych spraw. Ja szukam w gazecie spraw lokalnych, a mój brat, który lubi sport, zaczyna od informacji sportowych.

Paweł Frysztak, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu:

- Jestem wiernym czytelnikiem "Echa Dnia". Z racji zawodu zaczynam lekturę od tekstów dotyczących interwencji strażaków. Jest to też dla mnie źródło informacji lokalnych. Wasza gazeta na takie właśnie stawia. Ostatnio stale czytam też serwis internetowy "Echa Dnia". Znajduję tam szybko i sprawnie podawane newsy.

Robert Gąłązka, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Chlewiskach:

- "Echo Dnia" kupuję od dawna, zazwyczaj w piątki i poniedziałki. Lubię sport, interesuję się nim i chętnie szukam informacji na temat tego, co dzieje się w sportowym świecie regionu. Piątkowe wydanie jest dla mnie zwłaszcza źródłem informacji o tym, co dzieje się w regionie mi najbliższym, czyli szydłowieckim. Jestem pod wrażeniem tego, jak wspaniale rozwinęła się ta gazeta. Mam na myśli zarówno portal internetowy, jak i wydanie papierowe. Słowa uznania kieruję do wszystkich tworzących oba te wydania.

Tomasz Gogacz, dyrektor Publicznego Gimnazjum numer 13 imienia Noblistów Polskich w Radomiu:

- Nie ma drugiej gazety w Radomiu i regionie, która tak obszernie informuje o sprawach lokalnych. To ważne, bo mieszkańcy szukają wiadomości, które ich dotyczą. Ja także przeglądam gazetę pod kątem spraw, jakie się dzieją w samym Radomiu i w okolicy. Są prezentowane opinie radomian, poruszane sprawy społeczne, oświatowe.

Marcin Górnik, wieloletni prezes TKKF Centrum Radom:

- "Echo" czytam od bardzo dawna. Nie pamiętam dokładnej daty, kiedy pierwszy raz sięgnąłem po najstarszą obecnie gazetę w regionie, ale to było ponad 10 lat temu. Naturalnie czytam wszystkie informacje o sporcie radomskim, ale lubię także przeglądać strony poświęcone naszemu miastu i dział "Temat Dnia".

Jan Gula, sekretarz gminy Jastrząb:

- "Echo" Dnia kupuję najczęściej w piątki. Głównym powodem jest fakt, że tego dnia wychodzi też "Echo Szydłowca", tygodnik, w którym każdy mieszkaniec naszego powiatu może znaleźć informacje ze swojej miejscowości. Czytam również chętnie teksty publicystyczne w wydaniu głównym gazety.

Mirosław Hernik, prezes Radomiaka Radom:

- "Echo" dostaję co dzień do domu. Czytam dopiero wieczorem, jak przyjadę z pracy. Mogę ocenić gazetę po wiadomościach sportowych. Najciekawszy jest poniedziałkowy dodatek sportowy, bo są tam najświeższe wyniki z boisk piłkarskich.

Jolanta Janus, kierownik Biura Obsługi Widzów w Teatrze Powszechnym w Radomiu:

- Lubię "Echo" i staram się codziennie czytać tę gazetę. Obserwuję, jak zmienia się na lepsze jeśli chodzi o dodatki i szatę graficzną. Zauważyłam czytelniejszy druk. Zawsze znajdę w "Echu" coś ciekawego. Oby tak dalej!

Tadeusz Kaczmarek, rzecznik mazowieckiej policji:

- "Echo Dnia" towarzyszy mieszkańcom regionu od wielu lat i stało się jego swego rodzaju ikoną. Spaja też region z województwem świętokrzyskim. Gazetę czytam od wielu lat, zależy mi też na zamieszczanych w niej opiniach. Mam również swoje miłe wspomnienia związane z "Echem, które zamieszczało moje artykuły.

Tomasz Kądziela, nauczyciel Młodzieżowego Domu Kultury w Radomiu:

- "Echo Dnia" biorę każdego dnia do ręki i mam wtedy aktualny przegląd wydarzeń w Polsce i naszym mieście. Śledzę zwłaszcza wszystko to, co dotyczy kultury i to nie tylko w Radomiu. Czytam także o regionie. Przydałoby się więcej publicystki.

Tomasz Kądziela, nauczyciel Młodzieżowego Domu Kultury w Radomiu:

- "Echo Dnia" biorę każdego dnia do ręki i mam wtedy aktualny przegląd wydarzeń w Polsce i naszym mieście. Śledzę zwłaszcza wszystko to, co dotyczy kultury i to nie tylko w Radomiu. Czytam także o regionie. Przydałoby się więcej publicystki.

Elwira Kozłowska, dyrektor Domu Kultury w Kozienicach:

- Prawda jest taka, że od "Echa Dnia" zaczynam swój dzień. Rano robię prasówkę w wersji elektronicznej, bo papierowe wydanie dociera do nas dopiero koło godziny 11. Lubię czytać szczególnie informacje dotyczące Kozienic. Przeglądam też informacje dotyczące Radomia, a w szczególności kultury. Dzięki temu czasem podpatruję pewne pomysły.

Artur Kupiec, trener piłkarzy Broni Radom:

- Nie wyobrażam sobie, abym w poniedziałek nie miał u siebie w domu "Echa Dnia". Czytam dodatek sportowy praktycznie "od dechy do dechy". W inny dni też staram się kupować, ale to już częściej robi mój syn Wiktor. Poza sportem też jest wiele pozycji wartych przeczytania i każdy codziennie znajdzie coś dla siebie w tej gazecie.

Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS: -

"Echo Dnia" jest jedyną lokalną gazetą ukazującą się w subregionie radomskim, stąd też jej duże znaczenie. Cenię ją za to, że zajmuje się lokalnymi sprawami, które często dla mieszkających tam ludzi są dużo ważniejsze od tego, co dzieje się w kraju czy na świecie. "Echo Dnia" organizuje też liczne konkursy i plebiscyty, pełniąc w ten sposób bardzo ważną rolę kulturotwórczą. Za to wszystko duże podziękowania, gratulacje i życzenia dalszych, tak owocnych 40 lat.

Leszek Lach, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji:

- Lubię czytać "Echo Dnia" dlatego, że nie zajmuje się tylko sprawami politycznymi, czy gospodarczymi, ale także problemami życia codziennego. Dziennikarze pomagają radomianom w rozwiązywaniu ich problemów, tych małych i dużych.

Damian Maciąg, radny miasta Radomia:

- Echo Dnia to najbardziej lokalna gazeta w mieście. Czytam codziennie wydanie internetowe, obserwuję na bieżąco zmiany zachodzące na stronie. Zmiany są na plus. Mocno kibicuję redakcji i oczywiście życzę wszystkiego najlepszego pracownikom a Echu kolejnych 40 lat istnienia.

Zdzisław Maszkiewicz, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Ziemia Radomska: -

Czytelnikiem "Echa Dnia" jestem od wielu lat. Zmieniło się to, że teraz zwykle czytam wydanie w wersji elektronicznej, a nie papierowej, niezmienne natomiast pozostaje to, że gazeta zajmuje się często sprawami pracowniczymi z bezpośrednimi odniesieniem do naszych zakładów pracy, porusza też ważne tematy z najnowszej historii. To, co przekazuję dziennikarzom w rozmowie jest przedstawiane zgodnie z moimi intencjami.

Mieczysław Mejzner, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Lipsku:

- Gazetę czytam od 6 lat, zwłaszcza dodatek regionalny "Echo Powiśla". To kompendium wiedzy z powiatu lipskiego i zwoleńskiego. Niemal zawsze kupuję wydanie piątkowe, czyli "Relaks". Zdarza mi się także zaglądać na stronę internetową, ale tam nie zawsze pojawiają wszystkie artykuły co w papierowym wydaniu.

Renata Metzger, dyrektor Resursy Obywatelskiej w Radomiu:

- Przyznam że nie zawsze mam czas na czytanie w całości gazet a więc i "Echa" ale jeśli chcę dowiedzieć się o bieżących wydarzeniach wokoło mnie to biorę "Echo" i zawsze znajduję informacje. Ale stanowczo za mało jest w "Echu" tekstów o kulturze!

Robert Mroziński, prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Orlęta Stromiec:

- Bardzo dobrze, że ukazują się regionalne tygodniki. Dużo informacji z mniejszych miejscowości, takich jak Stromiec, można właśnie tam przeczytać. "Echo" jest najlepszą regionalną gazetą. Wszystkiego najlepsze z okazji 40 lat istnienia.

Paweł Łuk - Murawski, miłośnik historii z Radomia:

- W 1971 roku dokładnie 1 grudnia ukazał się pierwszy numer "Echa Dnia". Tego dnia, wracając ze szkoły, kupiłem tę gazetę. Można zatem powiedzieć, że jestem jej czytelnikiem od pierwszego numeru. Cenię "Echo" za wiadomości lokalne, krzyżówki, horoskopy, informacje o znanych ludziach. To nie zmieniło się do dziś. Dobrze się stało, że gazeta nie stała się kolorowym tabloidem z bzdurnymi artykułami. Informacje są wyważone i obiektywne. Pozdrawiam cały zespół redakcyjny, życząc dalszych sukcesów.

Profesor Aleksander Olszewski, dziekan Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej:

- Czytam "Echo" bo jestem jego rówieśnikiem! "Echo" ma 40 lat, a ja zaraz będę miał 40 - lecie pracy twórczej! Moja twórczość plastyczna rozwijała się razem z "Echem Dnia". A tak na poważnie: czytam ten dziennik bo chcę być na bieżąco. Wiem co się dzieje w mieście i regionie. Media ogólnopolskie tego mi nie powiedzą.

Ewa Ożga, lekarz stomatolog - ortodonta z Radomia:

- Jestem trochę mało medialna, ale wiem, że "Echo Dnia" jest gazetą popularną, ciekawą i cenioną zwłaszcza za informacje lokalne. Każdy może znaleźć w niej coś dla siebie. Jej dużym plusem jest portal internetowy, w którym najważniejsze informacje pojawiają się bardzo szybko i są takie jak powinny być: "krótko i na temat".

Andrzej Oziębło, starosta białobrzeski: -

"Echo Dnia" cenię za to, że zawsze jest blisko ludzi. To jedyna gazeta, która pisze o tym, co dzieje się w całym regionie. Stałe miejsce mają tam także informacje z naszego powiatu. W "Echu" można znaleźć to, co interesuje mieszkańców. Wiadomości lokalne uzupełniają cyklicznie organizowane plebiscyty. Dzięki nim wybieramy najpopularniejszych sportowców, nauczycieli, lekarzy.

Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego:

- W Radomiu tylko "Echo Dnia" zajmuje się tymi drobnymi, ale irytującymi absurdami w Radomiu. Dzięki Waszym publikacjom, udało się wprowadzić w naszym mieście wiele rozwiązań przyjaznych rowerzystom, za co ja, i chyba wszyscy, którzy poruszają się po mieście na rowerach, jesteśmy wdzięczni.

Ilona Pulnar - Ferdjani z Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu:

- Czytam "Echo Dnia" niemal codziennie i po przejrzeniu tekstów, szukam zawsze wiadomości o kulturze. Cenię to, że informacje z każdej dziedziny są zawsze podane rzetelnie i nigdy jednostronnie. Podoba mi się, że "Echo" zamieszcza wiele fotografii, które ubarwiają gazetę.

Inga Pytka-Sobutka, szefowa Towarzystwa Aktywnych kulturalnie "Projektoriat":

- Przyznam szczerze, że "Echo Dnia" najchętniej kupuję w piątki, kiedy jest wydanie relaksowe. Wtedy ukazuje się między innymi tygodnik "Echo Szydłowca". Dzięki niemu wiem, co dzieje się w moim powiecie. Gratuluję wszystkim tworzącym gazetę wspaniałego jubileuszu, 40-lecia istnienia na rynku prasowym.

Izabela Ronduda, dyrektor Lipskiego Centrum Kultury:

- Czytam "Echo Dnia" od lat. Głównie interesują mnie informacje z powiatu lipskiego, zwłaszcza te kulturalne. Myślę, że gazeta ma wielu stałych czytelników.

Janusz Różycki, wicestarosta powiatu grójeckiego:

- Jestem stałym czytelnikiem "Echa Dnia". W Starostwie Powiatowym prenumerujemy tę gazetę i lekturę zaczynam od "Echa". Przyznam, że bylibyśmy zadowoleni, gdyby było więcej informacji z naszego regionu, żeby w gazecie codziennej była strona przeznaczona między innymi na powiat grójecki, tak jak to miało miejsce jeszcze dwa-trzy lata temu.

Agnieszka Rybak: -

Radomskie wydanie "Echa Dnia" czytam systematycznie, ale wydanie internetowe. Najbardziej interesują mnie informacje o gwiazdach, modzie, sławnych ludziach. Uważam, że fajnym pomysłem jest rubryka Kulisy. Tu znajdują się informacje o ludziach z pasją z Radomia i okolic.

Rafał Sadowski, młody filmowiec z Radomia:

- "Echo Dnia" jest dla mnie gazetą, ważną i zaufaną. Czytam ją codziennie, moi rodzice pracują w kiosku Ruchu, więc mam taką możliwość. Mam sentyment do tej gazety, ponieważ dzięki niej mogłem stać się filmowcem. Dzięki artykułom w "Echu" zostałem wypromowany i zdobyłem kontakt z poważnymi i znanymi ludźmi. Dzięki niemu radomianie wiedzą co się dzieje w ich mieście i regionie.

Grażyna Schabowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury "Amfiteatr" w Radomiu:

- Wszyscy tu czytamy "Echo Dnia" bo jest to jedyna gazeta w mieście i regionie, która podaje na bieżąco, co się dzieje w okolicy. Aby mieć stałą kontakt z "Echem", zamawiamy prenumeratę. Na rok 2012 też.

Joanna Siadaczko, prezes Klubu "Super Linia" w Radomiu:

- Przede wszystkim gratuluję wspaniałego jubileuszu. 40 lat, to spory sukces. Ja od lat czytam "Echo Dnia" i ciekawią mnie przede wszystkim informacje o Radomiu, o życiu mieszkańców. Z zainteresowaniem śledzę wszystkie informacje dotyczące zdrowia, stylu życia, odchudzania. O zdrowie przecież wszyscy musimy dbać.

Jacek Skrok, trener pierwszoligowych siatkarek Jadaru AZS Politechniki Radom:

- Może nie od 40 lat, ale "Echo Dnia", towarzyszy mi od bardzo dawna. Gdy nie było Internetu, częściej sięgało się po gazety. Chociaż były inne tytuły, to jednak "Echo" było najchętniej czytane. Mnie osobiście zawsze przyciągała siatkówka i Plebiscyt Sportowy. Teraz przyznam, że czytam zazwyczaj poniedziałkowe wydanie, ze względu na dodatek "Echo Sportowe". Strony informacyjne jedynie przeglądam.

Sławomir Słabuszewski, wójt Goszczyna:

- Prenumerujemy "Echo". Mam pozytywne zdanie na temat gazety. Stara się zamieszczać bieżące informacje, nie wdaje się w politykę. Zaczynam lekturę od pierwszej strony. Podoba mi się również forma trzeciej strony.

Michał Wolczyk, rzecznik prasowy pierwszoligowej drużyny koszykarskiej Rosa Radom:

- Czytam głównie wiadomości sportowe, bo na więcej niestety nie wiele mam czasu. Jestem pełen podziwu dla zaangażowania ludzi, którzy pracują w dziale sportowym, ale wiele ożywienia w świat radomskiej koszykówki wprowadził poprzez swoje zdjęcia fotoreporter Łukasz Wójcik. Codziennie zaglądam na portal internetowy "Echa Dnia". Zmienił się wygląd strony. Na razie nie chce mówić, czy mi się podoba, bo po prostu do każdych nowości trzeba się przyzwyczaić.

Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu:

- "Echo Dnia" to najbardziej lokalna gazeta, podejmująca przede wszystkimi problemy miejscowej społeczności. Najbardziej cenię w niej wrażliwość i gotowość do podejmowania nawet najtrudniejszych tematów. Z jej dziennikarzami współpracuję od wielu lat, dzięki czemu udało nam się wspólnie załatwić wiele spraw. Z okazji jubileuszu składam serdeczne gratulacje i mam nadzieję, że ta współpraca nadal będzie nam się tak dobrze układała.

Szymon Wydra, wokalista zespołu Carpe Diem z Radomia:

- Kiedyś marzyłem o tym, by napisali o mnie w "Echu Dnia" (śmiech). W moim domu było ono czytane "od zawsze", więc ja też jestem jej wiernym czytelnikiem. Przyznaję, że jest to gazeta, która nigdy o mnie nie zapomniała. Dziękuję Wam za to również w imieniu chłopaków z zespołu. Cieszę się, że wciąż się zmienia i zaskakuje nas czymś nowym. Utrzymujecie wysoki poziom i tak trzymajcie!

Krzysztof Zając, radny gminy Kozienice:

- "Echo Dnia" czyta mi się zawsze przyjemnie, szczególnie gdy mogę znaleźć informacje dotyczące Kozienic. Chciałbym tylko, żeby w wydaniu codziennym było więcej takich wiadomości. Codziennie w pracy czytam też wydanie elektroniczne. Chociaż nie jestem aktywnym użytkownikiem forum, lubię tam zajrzeć i sprawdzić, jak daną sytuację komentują czytelnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie