Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukiwania nastolatków ze Stalowej Woli. Widziano ich w Lublinie! Zobacz film z monitoringu (nowe fakty)

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
Wiktoria i Wojtek zarejestrowani kamerą w lubelskim hipermarkecie.
Wiktoria i Wojtek zarejestrowani kamerą w lubelskim hipermarkecie.
Policjanci ze Stalowej Woli wciąż poszukują 12-latki i 15-latka , którzy w poniedziałek w godzinach południowych nie powrócili do swych domów i do chwili obecnej nie nawiązali kontaktu z rodziną. Zaginieni byli widziani w Lublinie. Zarejestrował ich monitoring w lubelskim markecie!

Ucieczki nastolatków

Ucieczki nastolatków

Według statystyk policyjnych, każdego roku w Polsce ucieka z domu około 5 tysięcy nastolatków. Według Fundacji Itaka realizującej program "Nie uciekaj" co trzy dni ginie bez wieści dziecko, które nie skończyło siedmiu lat (115 w 2007 roku). Codziennie ginie dwoje dzieci w wieku 7-13 lat (805 w 2007). Każdego dnia policja przyjmuje zgłoszenia o 10 zaginionych nastolatkach w wieku 14-17 (3710 w 2007). Czasem to doba, po przedłużonej imprezie ze znajomymi, czasem 3 miesiące, ale są też takie przypadki, że dziecko znajduje się poza domem aż 10 miesięcy.

ZOBACZ FILM Z MONITORINGU Z KAMER MIEJSKIEGO DOMU KULTURY W STALOWEJ WOLI

Ojciec zaginionej dwunastoletniej Wiktorii ze Stalowej Woli obiecuje wysoką nagrodę za pomoc w odnalezieniu córki. Ostatnio widziano ją w towarzystwie chłopaka w Lublinie.

Oszalały z rozpaczy Robert Chciuk ze Stalowej Woli, ojciec poszukiwanej dwunastoletniej Wiktorii, chodził w czwartek po Lublinie. Bo w tym mieście kamery zarejestrowały jego córkę, jak wychodziła z hipermarketu OBI.

- Chodzę i szukam, może to głupie, ale nie pozostaje mi nic innego - powiedział nam zdławionym głosem, kiedy zadzwoniliśmy wczoraj o godzinie 17, kiedy już było ciemno.

ZNIKŁA PO LEKCJACH, NAGRAŁY JĄ KAMERY W LUBLINIE

Policjanci ze Stalowej Woli zostali zaalarmowani w poniedziałek o zaginięciu dwunastoletniej Wiktorii. Znikła po lekcjach, razem z piętnastoletnim Wojtkiem Rakiem. Zmylili ślady, bo początkowo wiele wskazywało na to, że wyjechali do Krakowa na koncert. Tymczasem nagranie kamery z lubelskiego dworca autobusowego i hipermarketu OBI przy alei Kraśnickiej upewniło poszukujących, że nastolatki po pierwsze żyją i są w tym mieście.

Do Lublina pojechali policjanci ze Stalowej Woli ze specjalnej grupy poszukiwań celowych. Na lubelski trop naprowadziła policję także analiza komputera Wiktorii. Na komunikatorze jest zarejestrowana w archiwum jej rozmowa, jak umawia się na wyjazd z poznanym przez Internet Wojtkiem.

Sprawa stała się głośna i z Polski napływają informacje o tym, że ktoś widział dzieciaki. Padają nazwy odległych miejscowości - Kraków, Ostrów Wielkopolski, Łódź. Lublin jest o tyle pewny, że rodzice rozpoznali Wiktorię na nagraniu. Odetchnęli, że widzieli dziewczynkę żywą. Ale mama Wiktorii doznała załamania nerwowego i trafiła do szpitala.

Rysopisy zaginionych

Rysopisy zaginionych

Wiktoria Chciuk - wzrost około 156 centymetrów, waga 45 kilogramów, szczupła budowa ciała, oczy niebieskie, włosy długie do ramion w kolorze ciemny blond. Ubiór: kurtka zimowa z ortalionu w kolorze brązowym, beret w kolorze żółtym, bluza flanelowa w czerwono-czarną kratę z kołnierzykiem, spodnie jeansowe koloru bordowego, białe skarpetki i buty kozaki koloru szaro-czarnym.

Wojciech Rak - wzrost około 170 centymetrów, szczupła budowa ciała, oczy piwne, brunet, włosy długie do ramion. Ubiór: kurtka z kapturem w czarnym kolorze, spodnie jeansowe czarne, buty glany czarne.

DLA PRZYGODY

- Z ustaleń policji wynika, że oboje uciekli z domu dla przygody. Zamarzyło im się nocowanie w warunkach trudnych do przeżycia. Nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo jest to dla nich niebezpieczne, szczególnie o tej porze roku, kiedy spadają temperatury. Walczymy o ich życie - powiedział Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Robert Chciuk uważa, że nie można mówić o klasycznym porwaniu jego młodszej córki, ale nazywa to "psychologicznym uprowadzeniem" przez starszego chłopaka. - Wzięła szczoteczkę do zębów, kocyk, zabrała skarbonkę z oszczędnościami i wyszła z domu - mówi.

Wiktoria wyszła ze szkoły koło południa, przed zakończeniem lekcji. Wcześniej dała wychowawczyni zwolnienie. Jak się okazało, sama je napisała. Nauczycielka nie podejrzewała podstępu, bo dziewczynka była wzorową uczennicą, świetnie się uczyła, dostała nawet stypendium od prezydenta.

CZEMU LUBLIN?

Szkolny monitoring zarejestrował jak wychodzi z budynku. Poszła pod Miejski Dom Kultury, gdzie koło południa zarejestrowała ją kamera. Po dwóch minutach wyszła, przeszła przez plac i spotkała się prawdopodobnie z Wojtkiem. Odchodzą i znikają z oczu kamer. Ruszyli do Lublina. Na razie zagadką pozostanie czemu właśnie tam?

Rodzice Wiktorii nie znali Wojtka, teraz nie mają także kontaktu z jego rodzicami. - Podobno oni także to wszystko przeżywają - mówi Robert Chciuk. Chciukowie mieli kontakt z bratem i stryjem Wojtka, ale oni również nie wiedzą, gdzie jest chłopak. W poniedziałek powiedział, że źle się czuje i nie poszedł do szkoły. A w południe wyszedł z domu tłumacząc, że umówił się z dziewczyną.

OBIECANA NAGRODA

Dwudziestotrzyletnia siostra Wiktorii studiuje stomatologię. Przyznaje, że Wiktoria poznała na Facebooku i gadu-gadu osoby starsze od siebie. Jest podejrzenie, że osoby, z którymi się kontaktowała miały fikcyjne konta, ponieważ nie podpisywały się imieniem i nazwiskiem, a jedynie skrótami, hasłami i pseudonimami.

W środę policjanci dostali sygnał, że ktoś widział Wiktorię i Wojtka niedaleko Zalewu Zemborzyckiego w Lublinie. - Przeszukaliśmy te miejsca, ale bez efektów - mówi Renata Laszczka-Rusek z policji w Lublinie. W czwartek kolejnych informacji o miejscach pobytu nastolatków już nie było.

- Jeżeli ktoś wskaże, gdzie jest moja córka i ją tam odnajdę, dam mu dziesięć tysięcy złotych - obiecuje Robert Chciuk.

Wszystkie osoby, które posiadają informacje o miejscu pobytu zaginionych proszone są o kontakt ze stalowowolską Policją telefon 15-877-33-23 lub z najbliższą jednostką Policji w kraju telefon 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie