Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspomnienia z "Lamusa" - jubileusz harcerskiej drużyny

mal
       Uczestnicy jubileuszu 30 – lecia założenia 32 drużyny harcerskiej „Lamus”.
Uczestnicy jubileuszu 30 – lecia założenia 32 drużyny harcerskiej „Lamus”. Malwina Zaborowska
Wspominali wspólne biwakowanie, pełne przygód wyprawy, ogniska przy dźwiękach gitary, a także hartujące ducha wyzwania - członkowie Koneckiego Szczepu Harcerskiego "Lamus" spotkali się po latach, by świętować jubileusz 30 - lecia powstania drużyny.

To był czas radosnych eskapad w dużym gronie, wcielania w życie najbardziej szalonych pomysłów i przyjaźni, które przetrwały do dziś. Zgodnie to przyznawali przynależący niegdyś do drużyny harcerskiej "Lamus", którzy w sobotę przybyli na jej jubileusz 30 - lecia do koneckiej Biblioteki Publicznej. W spotkaniu wzięli udział także obecni członkowie "Lamusa", a także jej sympatycy. Tych wśród mieszkańców naszego miasta nie brakowało, bo harcerze "Lamusa" byli szeroko znani m. in. z czynnego uczestnictwa w uroczystościach patriotycznych organizowanych na terenie Końskich.

Spotkaniu towarzyszyła wystawa imponującego zbioru fotografii, a także prezentacja multimedialna, która przypomniała najstarsze czasy harcerskich przygód członków "Lamusa". - Lata lecą, ale w duszach wielu z nas gra harcerska muzyka. Więź, która nawiązała się między członkami w okresie przynależności do drużyny, jest ogromna. Łączy nas pamięć o przeżytych razem chwilach. Tych radosnych było co niemiara. Mnie m. in. zapadło w pamięć jak wspólnie z ekipą szukaliśmy miejsca na obozowisko w Dusznikach Zdroju. Nigdy nie zapomnę jak po rozbiciu namiotów na łące zostaliśmy pogonieni przez kobietę z kosą - opowiada pomysłodawca spotkania, członek KSH "Lamus" Marek Skrzypczyński.

Za datę powstania drużyny uznaje się grudzień 1981 roku. - "Lamus" powstał w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach. To co nas od samego początku wyróżniało, to fakt, że nie działaliśmy przy żadnej szkole. "Lamus" przyciągał młodzież z różnych stron naszego miasta. Patronem drużyny został druh harcmistrz Tomasz Ferdyn, który w latach 80 wraz z drużyną przebywał na obozie harcerskim w Beskidzie Niskim. Ostatnie szacunki pokazują, że przez naszą drużynę przewinęło się około 400 osób - wspominał prowadzący spotkanie Bogdan Włodarczyk - drugi drużynowy "Lamusa".

Jubileusz uświetniło także wspólne muzykowanie. Dla dryżyny były również życzenia przekazane od komendanta hufca ZHP Końskie - harcmistrza Bogusława Kowalewskiego, Zostały one złożone na ręce obecnego drużynowego "Lamusa" Daniela Krogulca.

Swoją radość z sobotniego spotkania wyrazili wszyscy przybyli, w tym Marek Skrzypczyński. - Bardzo cieszy fakt, że udało nam się zorganizować jubileusz 30 - lecia w tak wyjątkowej oprawie. To wszystko dzięki wsparciu ze strony koneckiej biblioteki i Centrum Informacji Turystycznej. To zachęca do dalszych tego typu inicjatyw. Tym bardziej, że w utrzymywaniu kontaktów pomagają w dzisiejszych czasach portale społecznościowe takie jak nasza klasa czy facebook. W takim układzie organizowanie regularnych spotkań staje się łatwiejsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie