Ksiądz na łyżwach, prezydent Wojcieszek w stroju hokeisty - lodowisko w Skarżysku otwarte!

Dla publiczności zatańczyła mistrzyni Polski Dorota Pieńkoś.
(fot. Mateusz Bolechowski)

Budowa lodowiska w Skarżysku-Kamiennej od początku budziła emocje. Kilka razy zmieniały się plany, nie było zgody wśród radnych. Szło o koszty, bo na stworzenie obiektu, który będzie czynny przez kilka miesięcy w roku, trzeba było wydać ponad siedem milionów złotych! Co więcej, wbrew pierwotnym zapowiedziom, rządowe dofinansowanie było znacznie niższe. Niemal w ostatniej chwili udało się zdobyć milion złotych dotacji.

Z ponad miesięcznym opóźnieniem, ale pierwsze w regionie profesjonalne lodowisko jest gotowe. Pod wielką wiatą znajdują się płyta lodowa o wymiarach 30 na 60 metrów i widownia na blisko 300 miejsc. Przy nich stanął budynek zaplecza z szatniami, prysznicami i wypożyczalnią łyżew oraz garażem dla specjalnej maszyny do konserwacji nawierzchni. Lodowisko jest dopełnieniem kompleksu sportowego, jaki powstał w ostatnich latach przy zbiegu ulic Sienkiewicza i Konarskiego. Są tam nowoczesna hala sportowa, boiska Orlik i duży plac zabaw. W czwartek po południu uroczyście otwarto obiekt.

Wszyscy na lód

W czwartek o godzinie 17 na tafli pojawiła się liczna grupa samorządowców i zaproszonych gości, wśród których był skarżyszczanin - hokeista Roman Steblecki, wielokrotny reprezentant Polski, uczestnik igrzysk olimpijskich w Calgary. Prezydent Roman Wojcieszek wystąpił w stroju hokeisty. Przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dąbrowski odczytał treść podjętej niedawno uchwały, nadającej lodowisku imię Mieczysława Filipowskiego. Weteran walk z 1939 roku przed wojną był piłkarzem i hokeistą Czarnych Lwów, a potem Granatu Skarżysko. O patronie obiektu będzie przypominać odsłonięta w dniu otwarcia tablica. Atmosfera była radosna, prezydent wraz ze swoim zastępcą Grzegorzem Małkusem i Andrzejem Dąbrowskim próbowali swoich sił w hokeju. Na lód wjechał na łyżwach ksiądz Jerzy Karbownik i poświęcił obiekt. Wstęgę przecinali samorządowcy i słynny miejscowy trener Bogdan Winiarski.

Moment przecięcia wstęgi. Od lewej: trener Bogdan Winiarski, prezydent Roman Wojcieszek i Jan Maćkowiak z zarządu województwa.
(fot. Mateusz Bolechowski)

Najlepsza tafla w kraju

W trakcie wieczoru nie zabrakło sportowych emocji. Zaprezentowano pokazowe wyścigi short tracku. - Na pewno będziemy tu przyjeżdżać na zgrupowania - zapewniał trener sprinterów. Wystąpiła też mistrzyni Polski w łyżwiarstwie figurowym Dorota Pieńkoś. - Warunki do jazdy są tu wspaniałe, nigdzie w Polsce nie widziałam tak dobrej nawierzchni. Możecie być dumni z tego lodowiska - stwierdziła w rozmowie z "Echem Dnia". Na koniec rozegrano mecz hokejowy między amatorskimi zespołami z Samsonowa i Skarżyska. Co ciekawe, w drużynie gospodarzy gra miejski radny Marcin Krajcarz. Na boisku w stroju reprezentanta Polski pokazał się też Roman Steblecki. Skarżyskie lodowisko czynne jest codziennie od rana do godziny 23. Normalny bilet godzinny kosztuje 7 złotych, młodzież płaci 5 złotych, są też zniżki rodzinne. Gmina Skarżysko-Kamienna organizuje na lodowisku zabawę sylwestrową, podczas której wystąpią uczestnicy telewizyjnego show Gwiazdy Tańczą na Lodzie.

Kustosz ostrobramskiego sanktuarium, ksiądz Jerzy Karbownik, obiekt poświęcił wjeżdżając na taflę na łyżwach.
(fot. Mateusz Bolechowski)