Otwarte w miniony poniedziałek pierwsze w historii miasta sztuczne lodowisko cieszyło się ogromnym powodzeniem i młodych i nieco starszych konecczan. Obiekt wyglądał szczególnie bajkowo wieczorem pięknie oświetlony i świątecznie ozdobiony.
- Frekwencja w pierwszych dniach, także w Wigilię i pierwszy dzień świąt była ogromna - informuje dyrektor Miejskiego Zarządu Obiektami Sportowymi Zbigniew Stańczyk. - Zarówno wstęp na lodowisko jak i wypożyczanie łyżew było darmowe, co dodatkowo dodawało atrakcyjności sportowemu obiektowi. Niestety, padający w drugi dzień świąt, a także w poświąteczny wtorek deszcz spowodował, że lodowisko musieliśmy zamknąć. Na tafli jest woda. To bardzo przykre, bo do uruchomienia lodowiska przygotowywaliśmy się od kilku miesięcy.
Czy jest szansa, aby w Sylwestra czy Nowy Rok "Biały Orlik" być czynny? - Tego nie możemy obiecać, bowiem wszystko zależy od pogody - dodaje dyrektor. - Jeśli przestanie padać deszcz, potrzebujemy jeszcze dwóch dni, by na nowo zmrozić taflę. Niestety, taka sama sytuacja jest na podobnych obiektach w Polsce. Nikt nie spodziewał się, że koniec grudnia będzie tak ciepły i deszczowy.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?