Przed godziną 19.30 w poniedziałek przed posterunek policji przy ulicy Kościuszki w Działoszycach w powiecie pińczowskim przyszedł mężczyzna z włączoną piłą. Dwaj policjanci - 42- i 29-latek ruszyli, by uspokoić przybysza.
- Mężczyzna wygrażał im nie tylko słowami, ale i trzymaną w rękach piłą. Mimo nawoływań policjantów nie wyłączał jej ani się nie zatrzymywał - opowiada podkomisarz Kamil Tokarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Stróże prawa wezwali karetkę i posiłki - patrol ruchu drogowego dysponujący specjalną siatką obezwładniającą. Ostrzegli też mężczyznę, że użyją siły by go powstrzymać.
- Jeden z policjantów oddał ostrzegawczy strzał w powietrze. To sprawiło, że mężczyzna wyłączył piłę. Został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się, że to nie karany wcześniej 26-latek. Miał 1,4 promila alkoholu w organizmie - mówi podkomisarz Kamil Tokarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?