Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki pomocy ludzi dobrej woli Daniel spędził święta w odbudowanym domu

Malwina ZABOROWSKA [email protected]
Goście spotkania, podczas którego oficjalnie oddano dom Daniela po jego odbudowie.
Goście spotkania, podczas którego oficjalnie oddano dom Daniela po jego odbudowie. Malwina Zaborowska
Sukces świętowano podczas spotkania w nowym domu mieszkańca Kornicy. Dom odremontowali po pożarze ludzie dobrej woli.

Lista osób i instytucji, które udzieliły Danielowi wsparcia

Lista osób i instytucji, które udzieliły Danielowi wsparcia

Jan Cedzyński, Janina i Zygmunt Stankowie, Grażyna i Zdzisław Kaczmarczykowie, LMB Zakład Odlewniczy, Marek Piwowarczyk, Wojciech i Radosław Nowkowie, Adam Sosnowski, Marian Gołos, Lidia i Zbigniew Saługowie, Krystyna i Włodzimierz Walkiewiczowie, Elżbieta Duda, Edward Waligórski, Piotr Wodecki, Beata Stępień, Monika i Roman Michalscy, Janina, Wacław i Krzysztof Kupisowie, Robert Kaczor, Mirosław Wójcik, Maryla i Leszka Januszowie, Marek Pieróg, Dyrekcja PSS Społem, Marian Stryjewski, Grażyna i Krzysztof Turno, Kazimierz i Marcin Malasińscy, Antoni Gaj, Rada Rodziców, Antoni Kaniewski, Stanisław i Andrzej Pargieł, Artur Mączyński, Ochotnicze Straże Pożarne - Nieświń, Sworzyce, Kornica, Wąsosz,Dziebałtów i Końskie, Adam Goworek, Jolanta i Witold Młodawscy, Lesław Bartosiński, Wojciech Korablewski, Waldemar Piotrowski, Paweł Górnicki, Małgorzata Struzik, Grzegorz Młynarczyk, Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Końskich, Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Końskich, Grzegorz Kowalski, Barbara Adamczyk, Marek Szustak, Barbara Miedzińska, Pracowników Oczyszczalni Ścieków w Kornicy, Lucjan Łuczyński, Michał Cichocki, Krzysztof Jasiński, Jacek Matera, Pracowników Wydziału Polityki Społecznej, Oświaty i Zdrowia, Krzysztof Stachera, Dariusz Kowalski, Bogdan Soboń, Andrzej Marek Lenart, Zarząd Stowarzyszenia Powiatowego Konta Pomocy, Dariusz Jędrzejczyk, Władysław Rześniewiecki, Marzena Kądziela, Wojciech Purtak, Wanda i Roman Zuber, Anna Biegaj, Łukasz Nowakowski, Sławomir Kuzdak, Adam Jóźwiak, Antoni Malasiński, Jarosław Duda, Barbara Zbylut, Elżbieta Kabała, Krzysztof Miedziński, Mirosław Jakubowski, Ryszard Matynia, Ewa Chuchrowska, Ewelina i Robert Wołczykowie, Włodzimierz Nadkański, Barbara i Zbigniew Pękaczowie, Anna i Cezary Struzikowie, Bożena i Józef Cichaccy, Mariusz Krawczyk, Monika i Grzegorz Kowalscy, Bogusława i Krzysztof Rusinowie, Elżbieta i Jacek Pietrasowie, Ewa i Adrian Pękaczowie, Monika i Przemysław Walkiewiczowie, Lidia i Krzysztof Dulewiczowie, Marzena Stefańczyk, Bogusław Kijewski, Elżbieta Piwowarczyk, mieszkańcy Kornicy, Zarząd Wspólnoty Wiejskiej, Józef Deka, Paweł Deka, Marek Chabiera, Tomasz Strzyżewski, Janusz Kowalik, Tadeusz Mazur, Ryszard Matynia, Adam Słowiński, Wiesława Matynia, Halina Cichacka, Wanda i Konstanty Słowińscy, Janina Matych, Marcin Cichacki, Grzegorz Ślusarczyk, Mirosław Szustak, Stanisław Matynia, Witold Rolka, Grzegorz Pałosz, Halina i Wojciech Stelmach, Anna i Zbigniew Kowalikowie, Dariusz Kowalski, Bogumił Angiel, Jadwiga i Ryszard Bednarczykowie, Piotr Sosnowski, Marianna i Andrzej Sztanderowie, Alicja Serafin, Bożena Janus, Wiesława Szmit, Robert Plech, Ireneusz Maślak.

Przez 50 dni i nocy korniczanie dokładali starań, by odbudować strawiony przez pożar dom Daniela Ziemby. Dzięki niegasnącej determinacji i pomocy z zewnątrz trudny do osiągnięcia cel - wyremontowanie budynku mieszkalnego przed Bożym Narodzeniem - stał się możliwy.

Dziś po tragedii, która wydarzyła się dwa miesiące temu nie ma śladu, a zima dotkniętemu nieszczęściem korniczaninowi niestraszna. - Najbardziej bałem się, że przyjdzie mi mieszkać w bloku, gdzie nie będę miał własnego kawałka podwórka - przyznaje Daniel.

Jak się jednak okazało, dalszy scenariusz pisanej przez życie historii okazał się znacznie pomyślniejszy. Dziś poza uprzątniętym placem stoi odbudowany dom, w którym poza umeblowanym już pokojem nie brakuje pomieszczenia kuchennego, a nawet łazienki, której jeszcze przed pożarem nie było w ogóle. Wszystkie spalone przedmioty wywieziono, zastępując je nowymi, przekazanymi od pełnych hojności ludzi wielkiego serca. W środku domu jest wreszcie ciepło i przytulnie. To zapewne nie tylko zasługa działającego już centralnego ogrzewania, ale przyjaznych ludzi wokół, którzy nieustannie wspierają Daniela w popożarowych zmaganiach.

Wśród nich znajdują się sąsiedzi: Tadeusz Mazur, Krzysztof Dulewicz, Józef Deka, Juliusz Kowalik, Ryszard Matynia i Mirosław Nowak. Daniela wielokrotnie odwiedzała kierująca Warsztatami Terapii Zajęciowej Barbara Zbylut, a także poseł Jan Cedzyński. Wszystkich, którzy wyciągnęli pomocną dłoń, wymienić jednak niełatwo.

LUDZIE Z SERCEM NA DŁONI

- To była wielka radość, gdy okazało się, że Święta Bożego Narodzenia mogę spędzić już u siebie - opowiada wyraźnie poruszony Daniel. Radość ta tym większa, że jeszcze kilka tygodni temu taki obrót spraw wydawał się niemal niemożliwy. Przypomnijmy, że do pożaru w drewnianym domu niepełnosprawnego umysłowo Daniela doszło na skutek zwarcia instalacji elektrycznej. Ogień był bezlitosny, pochłaniając wszystko co tylko znajdowało się we wnętrzu. Korniczanin cudem ocalał, ale gdyby nie szybka reakcja ze strony sąsiadów, zostałby z niczym. Natychmiastową organizacją pomocy zajęli się obecna sołtys Wiesława Matynia i były sołtys Jerzy Cichacki.

Prawdziwa lawina wsparcia ruszyła także po publikacji artykułów dotyczących tragedii w lokalnej prasie. Między innymi dzięki czytelnikom "Echa Dnia" udało się pozyskać materiały budowlane, a dla Daniela odzież i żywność. Dzięki koneckiemu samorządowi pozyskano zaś dla niego na czas remontu zastępcze lokum. W tym czasie praca trwała od świtu do nocy. Pomoc przyszła z całego województwa świętokrzyskiego: lista sponsorów, którzy okazali swe serce przekroczyła 130 osób. Dzięki pomocy materialnej i finansowej wielu przedsiębiorców, zmiany następowały w błyskawicznym tempie. Przez ten czas dla Daniela i społecznych ekip budowlanych gotowały na zmianę żona Jerzego Cichackiego - Halina, sołtys Wiesława Matynia, Anna Krawczyk i Ewa Słowińska.

CHCĄ WYRAZIĆ WDZIĘCZNOŚĆ

Daniel otrzymał klucze do swojego odbudowanego domu. Uroczyste przekazanie budynku przybrało charakter świątecznego spotkania. Zjawili się na nim ci, którzy mieli duży wkład w pomoc korniczaninowi. Wśród gości nie zabrakło jej inicjatora Jerzego Cichackiego, który ze wzruszeniem wspominał ostatnie tygodnie.

- Nie wiem jak dziękować wszystkim zaangażowanym w akcję pomocową dla Daniela serdecznie. Zorganizowanie odbudowy spalonego domu nie byłoby możliwe bez pomocy ludzi dobrej woli. Dzięki niej remont budynku został przeprowadzony szybko i sprawnie, a o efekcie może świadczyć reakcja Daniela, czyli uśmiech na jego twarzy. To najwyższa zapłata za serce ludzi, którzy pomogli mu w ciężkich chwilach - podkreślał były sołtys Kornicy.

W podzięce za udzielenie wsparcia przygotowano nawet okoliczne dyplomy. Powędrowały one do obecnych na spotkaniu burmistrzów Końskich oraz dyrektora Miejsko - Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej Lesława Bartosińskiego. Dla obecnych został przygotowany poczęstunek, który zasponsorowali: Edward Waligórski, Marian Strojewski oraz Waldemar i Maryla Czech. Zakończenie najważniejszych prac uczczono także lampką szampana. Jak jednak podkreślano, to jeszcze nie koniec akcji pomocowej.

- Trzeba jeszcze ogrodzić budynek, zrobić bramę, obić płytami dom i dokończyć dach - mówi pan Jerzy. Najtrudniejsze zadania jednak niewątpliwie zostały wykonane. Daniel Ziemba swą radość wyraża krótko - Ja już o niczym więcej nie marzę. Po odbudowie domu mam wszystko, co do szczęścia potrzebne..

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie