[galeria_glowna]
godz 12.. Kawalkada ruszyła. Protest polega na bardzo wolnej jeździe dwoma pasami ruchu. Ustalono, e jadący prawym pasem będą poruszać się z prędkością 30 km/h, a lewym - 40 km/h. Początkowo kierowcy zamierzali dojechać do Tarczyna. Na miejscu zdecydowano o zmianie planów. Protestujący dojadą do jednej z korporacyjnych stacji w podwarszawskich Jankach. I tam tankując za grosze, zamierzają doprowadzając do blokady tej stacji.
Po czym również w żółwim tempie wrócą do Radomia, gdzie mają zamiar w identyczny sposób zablokować jedną lub dwie stacje paliw.
godz. 15 Wszystko wskazuje na to, że osoby uczestniczące w akcji jadą znacznie wolniej, bo dopiero po dwóch godzinach kawalkada samochodów wjechała na teren powiatu grójeckiego.
Do protestujących dołączyły kolejne samochody, a policja ma duży problem z rozróżnieniem samochodów, które uczestniczą w proteście od tych, które zwyczajnie nie mogą przecisnąć się do przodu.
Na terenie powiatu białobrzeskiego policjanci nałożyli kilka mandatów w wysokości po 100 złotych tym protestującym, którzy wyjątkowo uporczywie blokowali ruch samochodów.
Za autami biorącymi udział w proteście tworzą się korki samochodów o długości nawet kilku kilometrów. Oficerowie dyżurni policji otrzymywali od godziny 12 mnóstwo telefonów od zdenerwowanych kierowców, domagających się "udrożenienia" przejazdu. Wśród nich było wiele osób z Warszawy, które wracają z nart w górach i do domu dojadą zapewne dopiero wieczorem.
Przypomnijmy, jutro kończą się ferie warszawskie i wiele osób ze stolicy obawiając się korków na Zakopiance już dziś wyruszyło w podróż do domu.
Protestujący zamierzają dojechać do jednej ze stacji benzynowych w Jankach, zablokować ją poprzez tankowanie minimalnych ilości paliwa i wrócić, również w żółwim tempie, do Radomia.
Będziemy na bieżąco informować o dalszym przebiegu protestu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?