260 osób gościło na balu studniówkowym ostrowieckiego Zespołu Szkół Nr 1

ZOBACZ zdjęcia ze studniówki Zespołu Szkół nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim

Jak każdy bal studniówkowy, także i ten rozpoczął się od tradycyjnego poloneza, jednak choreografia i czas trwania mógł zadziwić nawet pedagogów z długim stażem. W sumie układy przygotowane wraz z wychowankami przez panią Ewę Górę można było podziwiać przez 45 minut, podczas których przez parkiet przewinęło się ponad sto par balowiczów, którym przyglądali się wzruszeni rodzice i grono pedagogiczne.

- Zdajemy sobie sprawę, jak ważną rolę w waszym życiu odgrywają wasi wychowawcy, którzy są dziś z Wami - podkreśliła dyrektor Krystyna Biel podczas powitania. Uczniowie nie pozostali obojętni. W ten uroczysty wieczór bukiety róż od swoich wychowanków zebrali wychowawcy klas maturalnych: Agnieszka Kutera, Bernard Jaworski, Danuta Moskalewicz, Ewa Góra, Elżbieta Krawczyk i Grażyna Sosnowska.

- Jest takie powodzenie, które powtarzam przy każdym balu: jaki polonez, taka matura. Polonez był naprawdę cudny, widziałam sporo wzruszenia u waszych nauczycieli i rodziców. Od tego momentu jestem trochę spokojniejsza o waszą maturę. Zdaję sobie sprawę, że dziś jest inny nastrój, ale muszę o tym powiedzieć. To dla was bardzo ważny rok. Pamiętajcie, że w tym roku muszą się spełnić te najskrytsze nasze i wasze marzenia. To bardzo ważny etap w waszym życiu. Życzę wam w imieniu swoim i jak i grona pedagogicznego, byście ten wysoki próg, dla niektórych bardzo wysoki, pokonali z sukcesem. Macie jeszcze kilka miesięcy, by pewne rzeczy nadrobić - zachęcała dyrektor Zespołu Szkół Nr 1.

Po części oficjalnej i lampce szampana nie mogło zabraknąć tradycyjnego walca, po którym przyszedł czas na gorący posiłek. Później gorąco było już tylko na parkiecie, gdzie w szalonych tańcach pod dyktando zespołu Sukces młodzież zatracała się aż do białego rana.