Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wicepremier Pawlak blokuje awanse marszałka Jarubasa? "To degradacja"

Paweł WIĘCEK
Nie Platforma Obywatelska, jak twierdzi szef ludowców w regionie - Adam Jarubas, a sam Waldemar Pawlak blokuje nominację Marcina Jamrożego na wiceministra finansów - dowiedziało się "Echo Dnia". Jak skończy się ta wewnątrzpartyjna przepychanka?

Na początek parę słów tytułem wstępu. Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego i prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w regionie, od kilku miesięcy zabiega o dwie teki wiceministra dla kandydatów związanych z województwem. Chodzi o Romana Musiała, który miałby zostać podsekretarzem stanu w resorcie obrony narodowej, oraz Marcina Jamrożego, szykowanego na wiceszefa ministerstwa finansów. Jarubas zapewniał, iż obaj są już "po słowie" z ministrami, a ich nominacje to kwestia krótkiego czasu.

Niedawno ujawniliśmy, iż powołanie Romana Musiała jest bardzo wątpliwie. Jak poinformowały nas służby prasowe ministra obrony narodowej, Tomasza Siemoniaka, nie pamięta on w ogóle spotkania z Musiałem. Marszałek Jarubas tłumaczył, iż Platforma Obywatelska blokuje awanse świętokrzyskiego PSL w stolicy. Te zarzuty odparła posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa PO w regionie. Tak czy owak kwestia nominacji dla Musiała zawisła w próżni.

Tymczasem, jak dowiedzieliśmy się z wiarygodnych źródeł zbliżonych do szefa resortu finansów, może nie dojść do powołania Marcina Jamrożego. Potwierdziliśmy wprawdzie, że kandydat Jarubasa odbył rozmowę z Jackiem Rostowskim, ale PSL ma jeszcze inną osobę na to stanowisko. To kobieta, która ma poparcie… partyjnego szefa Jarubasa i wicepremiera w obecnym rządzie Waldemara Pawlaka! - Rostowski czeka na decyzję Pawlaka - mówi nasz informator.

Według niego wicepremier świadomie blokuje Jarubasa zwlekając ze wskazaniem kandydata. - Umowa w koalicji jest taka, że w każdym resorcie, na czele którego stoi ktoś z PO, PSL ma swojego przedstawiciela. Ludowcy tekami wiceministrów dzielą się regionami i już wszędzie kogoś obsadzili. Świętokrzyskie PSL zdobyło najlepszy wynik w kraju, minęły cztery miesiące i nie ma nic. To degradacja i próba pokazania Jarubasowi jego miejsca w szeregu - ocenia nasz rozmówca.

Informacje potwierdza jeden ze świętokrzyskich posłów Platformy Obywatelskiej. Nie chce jednak występować pod nazwiskiem. - Wiem, że tak jest z bardzo dobrych źródeł - przyznaje.

Adam Jarubas mówi, że to plotki. - W zeszłym tygodniu prezes Pawlak utwierdzał, że rekomendację ma Jamroży. Na ile będzie ona skuteczna i się zmaterializuje w postaci nominacji, nie mnie to oceniać - twierdzi szef ludowców w regionie.

Aspiracjom Jarubasa kibicuje posłanka Marzena Okła-Drewnowicz z PO. Jednocześnie zapewnia, iż jej partia nigdy nie blokowała awansów dla ludzi PSL. - W pełni respektujemy umowy i oczekujemy na decyzje. Jest mi przykro, że pan marszałek odpowiedzialność za wewnętrzny problem PSL zrzucił na koalicjanta. Życzę, żeby ludowcy dogadali się - mówi szefowa PO w regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie