Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udana studniówka LO im Kołłątaja w Pińczowie (zdjęcia)

MIO
Gmach najbardziej renomowanego liceum na Ponidziu był miejscem ostatniego w powiecie pińczowskim balu studniówkowego. Bawili się tutaj uczniowie pięciu klas maturalnych "Kołłataja" wraz ze swymi partnerkami i partnerami.

Przybyło mnóstwo zaproszonych gości w tym rodziców i oficjeli. Sala gimnastyczna która pełniła funkcję sali balowej oraz klasy, w których zaaranżowano przyjęcia dla poszczególnych klas utonęły w oryginalnych dekoracjach a w całej szkole zapanował karnawałowy klimat.

Zobacz zdjęcia studniówki LO im Kołłątaja w Pińczowie

Podziękowania dla ciała pedagogicznego.

Uczniowie : Sylwia Puchała i Dawid Sroka w roli gospodarzy powitali przybyłych gości i w imieniu wszystkich abiturientów podziękowali pedagogom za ich trud włożony w przygotowanie wszystkich do matur. Za sto dni 120 uczniów postara się sprostać najważniejszej próbie egzaminacyjnej w ich Zociu. Szczególne słowa wdzięczności skierowano do dyrektorów liceum : Eugeniusza Bogacza i Anny Oleszak oraz, a może przede wszystkich do wychowawców pięciu klas maturalnych : Wojciecha Kozy, Mirosławy Tutaj, Ilony Wilk, Gabrieli Wiewióry i Doroty Wites. Pedagogów obdarowano pięknymi bukietami kwiatów po czym głos zabrał burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak. - Jestem wzruszony i bardzo dziękuję za zaproszenie. Tutaj równo 30 lat temu uczestniczyłem w swojej studniówce jako uczeń klasy maturalnej. Dziś z sentymentem wspominam tamte chwile i życzę wszystkim wspaniałej zabawy a przede wszystkim udanej matury - mówił burmistrz. Także wicestarosta powiatu Marek Omasta dołączył do życzeń udanej zabawy zapewnienie, ze samorząd powiatowy, któremu podlega szkoła będzie o nią dbał gdyż jest to wizytówka całego regionu i powód do dumy wszystkich pińczowian. - Na wiosnę liceum otrzyma nowe wielofunkcyjne boisko i przystępujemy do kosztownej termoizolacji wszystkich obiektów LO - powiedział nam Marek Omasta - wicestarosta pińczowski.

Pięć polonezów.

W Sali balowej po kolei formowały się taneczne korowody i zabrzmiały rytmy poloneza - osobno dla każdej klasy. Było zatem aż pięć odsłon polskiego chodzonego i każdej odsłonie w pierwszej parze tańczyli dyrektor Eugeniusz Bogacz i jego zastępca Anna Oleszak. Wszystkie młode damy udekorowano pięknymi różami, które w tańcu komponowały z różnokolorowymi tonacjami kreacji balowych. Dominowały suknie krótkie a zwłaszcza tak zwane "małe czarne". Panowie tradycyjnie - dostojni w eleganckich "gangach". Do tańca przygrywał zespół Cross. Był to bal nad bale - i tradycji stało się zadość. Teraz uwaga abiturientów skupi się na ostatnich przygotowaniach do majowego egzaminu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie