W Dowództwie Sił Powietrznych ruszyły już przygotowania do organizacji kolejnych, 13 już pokazów. Podczas ostatniego spotkania poruszono między innymi kwestię wyboru lokalizacji imprezy oraz daty kolejnych pokazów.
Konkurentami dla Radomia jest lotnisko w Powidzu oraz w Dęblinie. - Dla mnie najlepszą lokalizacją jest Radom. Na Sadkowie mamy już wszystko "przećwiczone", opracowane. Duże znaczenie ma dotychczasowa bardzo dobra współpraca z władzami Radomia w kwestii organizacji cywilnej strony pokazów. Ale to nie ja będę podejmował decyzję o lokalizacji Air Show - powiedział pułkownik Janusz Chwiejczak, dyrektor biura organizacyjnego Air Show.
Dodał, że przy wyborze miejsca będą w pierwszej kolejności brane pod uwagę "sprawy lotniskowe", w tym stan techniczny lotniska, a dopiero w następnej kolejności kwestia współpracy z lokalnym samorządem.
O organizację imprezy mocno zabiega lobby poznańskie. W czasie planowanego najbliższego Air Show na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich będą się odbywały targi lotnicze. - Organizatorzy chcą połączyć dwie imprezy i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - mówi pułkownik Chwiejczak.
Jego zdaniem z korzyścią dla imprezy jest jak najwcześniejsze ustalenie miejsca pokazów, choć Dowództwo Sił Powietrznych jest w stanie zorganizować Air Show również wtedy, gdy decyzja o lokalizacji zapadnie na pół roku przed pokazami.
Uwzględnianie przede wszystkim stanu technicznego lotniska źle wróży dla Radomia. Lotnisko w Powidzu ma obecnie najnowocześniejszą wojskową infrastrukturę w Polsce, znacznie dłuższy pas startowy niż w Radomiu i może przyjmować wszystkie statki powietrzne. Również w Dęblinie pas startowy jest dłuższy niż w Radomiu. Za Dęblinem przemawia to, że słońce nie przeszkadza w obserwacji pokazów - widzowie stoją tam - odwrotnie niż w Radomiu - "plecami do słońca".
- Niestety krótki pas jest przeszkodą w ściągnięciu do Radomia niektórych maszyn. Na lotnisku nie można - z powodu obowiązujących przepisów - posadzić na przykład samolotu z systemem Awacs, albo rosyjskiego An-124 Rusłan. W poprzedniej imprezie - z powodu krótkiego pasa - odmówili przylotu do Radomia Turcy - mówi pułkownik Janusz Chwiejczak.
Tymczasem przygotowania do kolejnego Air Show ruszyły już pełną parą. Do 29 krajów skierowano zaproszenia do uczestniczenia w polskiej imprezie. Pd kątem Air Show układano też harmonogram wylotu polskich załóg na pokazy w innych krajach. Praktyka jest taka, że siły powietrzne poszczególnych krajów wymieniają się - wysyłając swoje reprezentacyjne zespołu do krajów, które przysłały swoje ekipy na ich pokazy.
Dowództwo Sił Powietrznych liczy na to, że w 2013 roku będziemy gościli w Polsce reprezentację Rosyjskich Sił Powietrznych, stąd w tegorocznych pokazach w Moskwie wystąpi zespół "Białoczerwonych Iskier".
Przypomnijmy, pierwsze w Polsce pokazy Air Show odbyły się w Polsce w 1991 roku w Poznaniu na Ławicy, później dwukrotnie w 1995 i 1998 roku na lotnisku w Dęblinie. Od 2000 do 2003 roku pokazy regularnie organizowane były rokrocznie w Radomiu. Potem zwiększono odstępy czasowe do dwóch lat pomiędzy poszczególnymi edycjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
