Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obniżenie wieku szkolnego - trwa batalia. Ministerstwo naciska, rodzice niechętni

Piotr BURDA [email protected]
sxc.hu
Wcześniejsze posyłanie dzieci do szkół stało się fikcją. Rodzice wolą przedszkola, a szkołom coraz mniej zależy na przyjmowaniu sześciolatków.

Wiosna to dla rodziców sześciolatków czas wyboru dalszej edukacji dziecka. Do wyboru mają przedszkolną (lub szkolną) zerówkę lub pierwszą klasę szkoły podstawowej.

Już nie wierzą

W tym i w przyszłym roku rodzice mogą wybierać, ale od 1 września 2014 roku wszystkie dzieci urodzone w 2008 roku obowiązkowo pójdą do pierwszej klasy. Po wcześniejszym kilkakrotnym przekładaniu terminu obniżenia wieku szkolnego już nawet najwięksi zwolennicy przestali wierzyć w tę datę. - To jest jakiś dramat. Ta decyzja powinna być wprowadzona w życie cztery lata temu. Tego już nie zrobi żaden rząd, nawet jeśli zmieni się władza - mówi Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc i gorący propagator obniżenia wieku szkolnego. Przed rokiem razem z przedstawicielami kuratorium oświaty chodził po kieleckich przedszkolach namawiając rodziców do wcześniejszego posyłania dzieci. - Popierałem ten pomysł, ale kiedy rząd zaczął się z niego wycofywać zostałem ośmieszony - mówi Andrzej Sygut.

Tłoczno w przedszkolach

Wiceprezydent Kielc nie wierzy już w akcje promujące posyłanie sześciolatków do szkół. I słusznie, bo tegoroczna rekrutacja do przedszkoli pokazała, że rodzice nie są zainteresowani posyłaniem dzieci do pierwszej klasy. W Kielcach zabrakło bowiem czterystu miejsc w przedszkolach. Gdyby rodzice posłali sześciolatki do szkół nie byłoby problemów z miejscami w przedszkolach dla młodszych dzieci. Dla budżetów miast i gmin takie rozwiązanie nie jest dobre, bo nie ma rządowej dotacji na przedszkolaki. Na dzieci w pierwszej klasie rząd już daje pieniądze.

Słabe zainteresowanie

Nie tylko urzędnicy przestali wierzyć w obniżenie wieku szkolnego. Same przedszkola i szkoły nie są już tym zainteresowane. Ministerstwo edukacji narodowej ogłosiło w tym roku konkurs "Mam 6 lat". Jego celem jest pokazywanie konkretnych przykładów działań przedszkoli i szkół. Mają się one pochwalić tym, co nauczyciele i rodzice robią, aby stworzyć dobre warunki dla sześciolatków. Pokazywanie "dobrych praktyk" ma zachęcić niezdecydowanych rodziców do wcześniejszego posłania dziecka do szkoły. - Zainteresowanie tym konkursem jest umiarkowane - przyznaje Grzegorz Bień, świętokrzyski wicekurator oświaty. Na pół tysiąca świętokrzyskich szkół i przedszkoli zgłosiło się zaledwie 22. - Nie o liczbę tu chodzi. Nawet jeśli w jednej szkole przyniesie to efekt to będzie dobrze - mówi Grzegorz Bień. Zaznacza też, że akcja skierowana jest głównie do rad rodziców. - Uświadomienie rodziców jest najważniejszą rzeczą. To oni muszą zrozumieć, że posłanie sześciolatka do szkoły jest dobrym rozwiązaniem - mówi wicekurator Bień.

Kuratorium liczy jednak, że liczba zgłoszonych szkół i przedszkoli wyraźnie wzrośnie. Zgłoszenia będą przyjmowane do końca kwietnia. Gala wojewódzka, na której zaprezentowane zostaną najlepsze pomysły odbędzie się 20 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie