Po cesarskim cięciu nie musi zostać blizna

Cesarskie cięcie jest znaczną interwencją chirurgiczną, po której mogą wystąpić różne powikłania operacyjne i infekcyjne. Oczywistym skutkiem takiego zabiegu jest również pozioma blizna o długości ok. 15 centymetrów, która może przysporzyć kobiecie wiele problemów estetycznych jak i medycznych.

Kiedy emocje związane z narodzinami dziecka już nieco opadną i wszyscy oswoją się z obecnością nowego członka rodziny, młode mamy zaczynają na nowo interesować się swoim ciałem. Niestety nie zawsze zadowolone są jego stanem. Najczęściej martwią się wolno powracającym do formy sprzed ciąży brzuchem. Jedną z najważniejszych niedoskonałości jest blizna po cesarskim cięciu. Istotna jest jej długość, wygląd kosmetyczny oraz elastyczność wpływająca na odczuwany komfort w okolicy brzucha. Jeśli proces gojenia blizny, trwający normalnie ok. miesiąca, przebiega nieprawidłowo, mogą powstać blizny patologiczne przybierające postać przerostów czy bliznowców (keloidów).

Po cesarskim cięciu kluczowe wydaje się podjęcie działań profilaktycznych zarówno ze względów estetycznych jak i medycznych. Na świecie już od ponad 30 lat niesłabnącym powodzeniem wśród kobiet oraz ginekologów i położników cieszą się plastry z silikonem. W Polsce są one nowością i ze względu na ich wysoką skuteczność, potwierdzoną badaniami klinicznymi oraz dzięki wysokiemu komfortowi użycia sukcesywnie zyskują zwolenników. Do tej pory najchętniej stosowane były maści z wyciągu cebuli morskiej, jednak ich efektywność nie została do tej pory potwierdzona w klinicznych badaniach. Natomiast nowa generacja produktów na blizny w postaci silikonowych plastrów Sutricon rekomendowane są jako jedyne przez Międzynarodowy Zespół Ekspertów w terapii I-go rzutu.

Terapia na blizny po cesarskim cięciu prowadzona przy zastosowaniu silikonowych plastrów Sutricon rozpoczyna się już po zamknięciu rany i powinna trwać od dwóch do czterech miesięcy. Najlepsze efekty uzyskuje się wymieniając plaster co 24 godziny. Jego nowoczesna struktura zapewnia równomierne wnikanie w bliznę substancji czynnej, minimalizuje parowanie wody z naskórka i umożliwia bardzo dobry dostęp tlenu.