Wrócili z Budapesztu z wygraną

Trio śledziowe, schab faszerowany w galarecie, flaki po radomsku i szarlotka pod pianką bezową z sosem ponczowym, to specjalność grupy reprezentującej Radom.

W konkursie, który miał miejsce kilka dni temu w Budapeszcie wzięło udział sześć drużyn z Węgier i osiem z krajów europejskich takich jak: Niemcy, Francja, Finlandia, Dania i Polska.

Biało-czerwone barwy reprezentowała drużyna z Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu.
Tematem tegorocznej edycji konkursu kulinarnego było " Retro, lata 70-te".
Zadaniem uczestników było ożywić na nowo lata 70-te przygotowując wybrane potrawy i stosując technologię z tamtych lat.

Zespoły tworzyło dwóch kucharzy, ciastkarz i kelner.

Radomski "Gastronomik" reprezentowali: Aleksandra Kiełb, Martyna Przychocka, Justyna Mortka i Karolina Kuraś pod opieką Jolanty Tkaczyk, Jarosława Wojciechowskiego i Barbary Macieji.

Zadaniem kucharzy było przygotowanie przystawek, zupy i dania głównego.

Radomski kucharz przygotował trio śledziowe oraz schab faszerowany w galarecie, flaki po radomsku i danie główne: zrazy kasztelańskie z pieczonymi ziemniakami i sałatką z buraków.

Ciastkarz zadbał o wyśmienity deser: szarlotkę pod pianką bezową z sosem ponczowym oraz tort czekoladowo - orzechowy.

Kelner flambirował mięso oraz obsługiwał gości, serwując przygotowane danie oraz napoje.

- Uczestnicy konkursu musieli także opisać przygotowane przez siebie potrawy w języku angielskim lub niemieckim. Poradzili sobie z tym znakomicie i ku naszej radości zajęli trzecie miejsce - mówi Barbara Macieja.

Oceniana była kreatywność, fachowe przyrządzenie potraw, użycie elementów dekoracyjnych lat 70-tych, smak i aromat, a także organizacja i higiena pracy.

Grupa z radomskiego "Gastronomika" nie tylko stanęła na podium, ale kucharze otrzymali wyróżnienie za najlepszą potrawę mięsną.

Oprócz zawodów kulinarnych uczniowie mieli okazję zwiedzić Budapeszt podczas rejsu statkiem po Dunaju.