Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suche topole przy kieleckiej ulicy Orkana zagrażają przechodniom

Beata Kwieczko
- Spadające gałęzie topoli zagrażają przechodniom – uważa pan Stanisław Jarosz z Kielc.
- Spadające gałęzie topoli zagrażają przechodniom – uważa pan Stanisław Jarosz z Kielc. Dawid Łukasik
- Obok parkingu przy ulicy Orkana w Kielcach rosną uschnięte topole. Z drzew spadają gałęzie, które zagrażają przechodniom - zaalarmował naszą redakcję pan Stanisław Jarosz. Kielczanin obawia się, że jeżeli nikt w porę nie zareaguje, może dojść do nieszczęścia.

- Bardzo często przechodzę ulicą Orkana. Zauważyłem, że w pobliżu znajdującego się tam parkingu, rośnie kilka starych topoli. Drzewa są uschnięte i stanowią zagrożenie dla przechodniów - mówi Stanisław Jarosz z Kielc.

TO POWAŻNA SPRAWA

Wyjaśnia, że chodzi o spadające gałęzie. - Szczególnie niebezpiecznie jest przy silnym wietrze. Tamtędy chodzą starsi i dzieci. Boję się, że komuś może się coś stać, bo spadające konary są naprawdę duże - przekonuje kielczanin i dodaje, że próbował tym tematem zainteresować Spółdzielnię Mieszkaniową na osiedlu Uroczysko.

- Zaniosłem do nich nawet gałąź, którą znalazłem pod drzewem, żeby pokazać, że sprawa jest poważna. Usłyszałem, że to nie należy do ich obowiązków, bo drzewa rosną przy drodze i kazano mi skontaktować się z Miejskim Zarządem Dróg - opowiada pan Stanisław.

Kielczanin postąpił zgodnie z sugestią. W MZD dowiedział się, że drzewa mogą być wycięte, ale konieczne jest uzyskanie na to zezwolenia z wydziału ochrony środowiska. - Podobno to może potrwać kilka miesięcy. Dlaczego w takiej sytuacji trzeba tak długo czekać? Czy coś musi się komuś stać, żeby odpowiednie instytucje zareagowały szybciej? - pyta zdziwiony.

MUSI BYĆ ZEZWOLENIE

- Nasi pracownicy byli na miejscu i potwierdzają, że rzeczywiście we wskazanym miejscu w pasie drogowym rosną topole, które sukcesywnie obumierają - informuje.

Wyjaśnia, że w najbliższym czasie zostaną wycięte trzy drzewa, ale potrzebna jest na to zgoda dwóch instytucji. - Będziemy kierować wniosek do wydziału ochrony środowiska i usług komunalnych Urzędu Miasta w Kielcach, a po jego zaopiniowaniu trafi on do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Każdy z tych organów ma na wydanie decyzji miesiąc czasu - tłumaczy Jarosław Skrzydło.

Kiedy drzewa zostaną wycięte? - Wszystko zależy od tego, kiedy na to otrzymamy zgodę - mówi rzecznik i dodaje: - Nie możemy tego obejść, bo za wycinkę bez zezwolenia grożą kary, które sięgają nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych za jedno drzewo. Niewykluczone, że w późniejszym czasie wycinane będą kolejne topole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie