Gwałcona i bita 11-latka udawała martwą, żeby...przeżyć

Kary 12 lat pozbawienia wolności i orzeczenie 6 lat zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej zażądał prokurator dla Sebastiana K. Jest on oskarżony o usiłowanie zabójstwa i zgwałcenie 11-letniej dziewczynki.

Dramat rozgrywał się 11 marca 2011 roku w jednej z miejscowości na terenie gminy Grójec. 11-letnia dziewczynka, goszcząc u swojej rodziny poszła do sklepu po zakupy. Według prokuratury w drodze została zaczepiona przez Sebastiana K., który grożąc pozbawieniem życia zaprowadził ją do lasu i tam zgwałcił oraz dotkliwie pobił.

Potem również dusił i pomimo, że straciła przytomność dalej ją bił, kopał i zaciągnął w położone kilka metrów dalej miejsce. Tam dziewczynka miała być nadal duszona i katowana. Napastnik przeszukał także jej ubranie i zrabował 35 złotych, które miała na zakupy.

KATOWANIE

Po sprawdzeniu tętna dziewczynki, kopnął ją kilka razy w plecy. Pomimo tego nastolatka bojąc się o życie nie otwierała oczu i nie reagowała na uderzenia. Sprawca będąc przekonany, że nie żyje, przykrył ją gałęziami i odjechał na rowerze do domu. Nastolatce udało się wydostać i dotrzeć do najbliższych zabudowań. Tam udzielono jej pomocy. W tym samym dniu Sebastian K. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. W czasie śledztwa przyznał się jedynie do pobicia. Grójecka prokuratura oskarżyła go o usiłowanie zabójstwa połączone z rozbojem oraz dokonanie gwałtu.

Grozi za to kara od 8 lat do 15 lat, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

MOWA OSKARŻYCIELSKA

Sprawę rozpatrywał Sąd Okręgowy w Radomiu, proces ze względu na dobro pokrzywdzonej toczył się przy zamkniętych drzwiach. W czwartek przesłuchiwany był biegły, sąd wysłucha także głosów stron. Jak się dowiedzieliśmy prokuratura podtrzymał zarzuty stawiane w akcie oskarżenia i zadała skazania podejrzanego na karę 12 lat pozbawienia wolności. Chce również, by przez 6 lat nie mógł się on zbliżać do pokrzywdzonej.
Wyrok ma być ogłoszony 2 maja.