200-metrową plamę rozlanego paliwa strażacy usuwali nocą z wtorku na środę po godzinie 2 z krajowej "siódemki" w okolicach Niewachlowa w powiecie kieleckim.
- Olej napędowy wylał się, bo uszkodzony był wąż przy zbiorniku paliwowym tira przejeżdżającego remontowanym odcinkiem trasy - opowiadał Andrzej Rybicki, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej. Ratownicy musieli usunąć plamę, która miała szerokość dwóch i długość 200 metrów. Zajęły się tym dwa zastępy straży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!