Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy organizacje przeciwko PSL. Będzie mocna alternatywa?

Paweł WIĘCEK
- Nie może reprezentować nas partia, która z ruchem chłopskim nie ma nic wspólnego – mówi Włodzimierz Wiertek.
- Nie może reprezentować nas partia, która z ruchem chłopskim nie ma nic wspólnego – mówi Włodzimierz Wiertek. Łukasz Zarzycki
Świętokrzyscy chłopi skupieni wokół Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Solidarności oraz Samoobrony łączą siły i rzucają rękawicę Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. - Nie może reprezentować nas partia, która z ruchem chłopskim nie ma nic wspólnego - mówi Włodzimierz Wiertek.

W przyszłą niedzielę w Topoli, gmina Skalbmierz (powiat kazimierski), odbędą się uroczystości obchodów Święta Ludowego oraz jubileuszu 15-lecia Kółek Rolniczych w Polsce. Na imprezę zjadą między innymi przedstawiciele Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Solidarności Rolników Indywidualnych, Samoobrony RP.

To właśnie tam, jak zapowiada Włodzimierz Wiertek, były poseł, były członek PSL, a obecnie wiceprezes Świętokrzyskiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, dojdzie do zawiązania nowej inicjatywy społeczno-politycznej. Ma ona być silną alternatywą dla Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Chcemy, by ludzie się przebudzili i uświadomili sobie, że muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Grupa chłopska jest obecnie reprezentowana przez PSL, który z ruchem chłopskim nie ma nic wspólnego. Dziś to partia urzędników. Jej liderzy w regionie zamiast dyskutować o przyszłości polskiej wsi grają na gitarach, śpiewają i piją szampana. Dlatego jako związki musimy przejąć inicjatywę pod kątem obrony wspólnych interesów chłopskich - mówi Wiertek.

Jakich? - Żądamy równego traktowania rolników polskich z zachodnimi w sprawie dopłat z budżetu Unii Europejskiej, sprzeciwiamy się reformie KRUS, podwyższeniu wieku emerytalnego, wprowadzeniu podatku dochodowego dla rolników, zwiększaniu obciążeń z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników - wylicza Włodzimierz Wiertek.

- Jeżeli w 1944 roku w Skalbmierzu jako chłopi skonsolidowaliśmy siły i walczyliśmy z eksterminacją, to teraz też złączymy siły w obronie interesu polskiej wsi bez względu na legitymacje partyjne - podkreśla Wiertek. I dodaje, że zjednoczone siły chłopskie będą startować w najbliższych wyborach samorządowych.

Co na to PSL? Zdaniem Piotra Żołądka, wiceprezesa Stronnictwa regionie, z koncepcji Włodzimierza Wiertka nic nie wyjdzie.

- Pan Wiertek podejmował już niejedną inicjatywę. Próbował wystawić listę do sejmiku, kandydował do Senatu. Jaki był oddźwięk, wystarczy spojrzeć na wyniki. Teraz wszelkimi środkami, nawet chwytami poniżej pasa, podejmuje rozpaczliwą próbę zaistnienia na scenie politycznej, ale szanse ma mikroskopijne. Czas Włodzimierza Wiertka już definitywnie minął. W jakimś sensie nawet mu współczuję - mówi Piotr Żołądek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie