Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka feta na kieleckim Rynku. Tłumy kielczan świętowały mistrzostwo Polski Vive Targi Kielce (video,zdjęcia)

Paweł KOTWICA [email protected], Dorota KUŁAGA [email protected]
Kilka tysięcy ludzi zgromadziło się we wtorek na kieleckim Rynku, gdzie odbyła się feta z okazji zdobycia przez piłkarzy ręcznych Vive Targi Kielce mistrzostwa Polski.

[galeria_glowna]

Msza święta w klasztorze na Karczówce
Msza święta w klasztorze na Karczówce Dorota Kułaga

Msza święta w klasztorze na Karczówce
(fot. Dorota Kułaga)

Zanim rozpoczęła się feta na kieleckim Rynku, drużyna Vive Targi Kielce uczestniczyła we mszy świętej w kościele Świętego Karola Boromeusza na Karczówce. Odprawił ją ksiądz biskup Marian Florczyk, a razem z nim koncelebrowali ją między innymi Jan Oleszko, rektor Klasztoru Pallotynów na Karczówce oraz ksiądz Zbigniew Wasiński, który pracuje w Korei Południowej, a od lat jest wiernym kibicem kieleckich szczypiornistów.

JAK TO PIĘKNIE BRZMI

- Mistrz Polski - jak to pięknie brzmi. To jest sukces każdego z was, a sprawiliście nim wiele radości nam wszystkim, za to wam dziękujemy - mówił ksiądz biskup Marian Florczyk. - Żeby osiągnąć sukces, trzeba mieć wiarę i optymizm. Módlmy się o to, żeby każdy z nas stał się cząstką tej wiary, tego, co nas buduje i umacnia - powiedział w czasie homilii ksiądz Jan Oleszko. Po mszy szczypiorniści robili pamiątkowe zdjęcia z księżmi z miejscowego kościoła i klerykami z kieleckiego seminarium.

PRZEZ PÓŁ MIASTA

Potem zawodnicy pod eskortą policji i ciężkich motocyklli przejechali londyńskim, piętrowym, odkrytym autobusem przez pół miasta na Rynek, gdzie czekało już na nich kilka tysięcy kibiców. Plac niemal wypełniony kibicami w większości ubranych w żółte koszulki, wyglądał z wysokości sceny imponująco.

Pojedynczo wywoływani na scenę zawodnicy odpowiadali na nieraz podchwytliwe pytania kieleckich dziennikarzy, zajmujacych się piłką ręczną. Rastko Stojković, "oblatany" w ekonomii, musiał podać aktualny kurs euro (podał kurs z poprzedniego dnia), Marcus Cleverly wypowiedzieć "gżegżółka" i "Tomasz Strząbała" (było ciężko), Thorir Olafsson zapytany przez naszego dziennikarza po islandzku, czy umie już gotować jego ulubiony polski żurek odpowiedział "Dziękuję bardzo", a Sławek Szmal dostał od dziennikarzy swój ulubiony smalec do chleba, na który nie może sobie pozwolić podczas sezonu.

Pamiątkowe zdjęcie z klerykami Seminarium Duchownego w Kielcach.
Pamiątkowe zdjęcie z klerykami Seminarium Duchownego w Kielcach. Dorota Kułaga

Pamiątkowe zdjęcie z klerykami Seminarium Duchownego w Kielcach.
(fot. Dorota Kułaga)

RZUCIŁ ZŁOTO W TŁUM

Potem przyszedł czas na podziękowania i gratulacje od władz, a na koniec wystąpił prezes Vive Targi Kielce, Bertus Servaas, który zaczął od długiej listy podziękowań.

- Dziękuję przede wszystkim wam, kibicom, za pełną, żółtą halę na naszych meczach. Wiem, że drużyna zawsze może na was liczyć w trudnych chwilach - mówił. - Ucinam wszystkie plotki. Bogdan Wenta będzie naszym trenerem w przyszłym sezonie - dodał. Na koniec rzucił w tłum swój złoty medal, zaś zawodnicy solidnie spryskali widownię szampanami.

NAJLEPSI KIBICE NA ŚWIECIE

Pożegnano dwóch zawodników, którzy odchodzą z Kielc. Obaj dostali swoje oprawione, meczowe zdjęcia puchary i scyzoryki od stowarzyszenia kibiców - Jak patrzę na ten plac pełen ludzi, to myślę, że drużyna będzie się musiała przenieść na stadion Korony, bo do hali się wszyscy nie pomieścicie - mówił Mateusz Zaremba, który przechodzi do Pogoni Szczecin. W Kielcach spędził pięć sezonów.

- Trudno mi znaleźć odpowiednie słowa, moje serce jest przepełnione radosnymi chwilami, takimi jak dzisiaj. Jesteście najlepszymi kibicami na świecie! Będą za was trzymał kciuki przez następne lata - mówił Patryk Kuchczyński, przenoszący się do Powenu Zabrze - w Kielcach grał przez dziewięć sezonów. - Bardzo szkoda mi Patryka. Dzięki niemu zainteresowałam się piłką ręczną. Poszłam na mecz i jak zobaczyłam jego "wkrętki" lewą ręką, to się zakochałam w tym sporcie - mówiła starsza pani, Aldona Skrzyniarz.

Chwilą ciszy uczczono pamięć zmarłego 7 maja twórcy pierwszych sukcesów kieleckiej piłki ręcznej, Edwarda Strząbały.

Była to na pewno najefektowniejsza z mistrzowskich fet, organizowanych w Kielcach. - Mieliśmy tylko kilka godzin, żeby to wszystko przygotować. Rynek okazał się świetnym miejscem, pogoda była świetna, przyszło mnóstwo ludzi - cieszył się wiceprezes klubu, Tadeusz Dziedzic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie