Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 1600 kilometrów na rowerze. Wspomnienie niezwykłej pielgrzymki

/MJR/
Andrzej Wawrylak dziesięć lat temu wyruszył rowerem w samotną podróż ze Staszowa do Rzymu. W niedzielę w Pustelni Złotego Lasu odbyło się spotkanie z bohaterem tamtych wydarzeń.
Andrzej Wawrylak dziesięć lat temu wyruszył rowerem w samotną podróż ze Staszowa do Rzymu. W niedzielę w Pustelni Złotego Lasu odbyło się spotkanie z bohaterem tamtych wydarzeń.
Przed dziesięciu laty dokonał wyczynu, którego nie powstydziłby się żaden olimpijczyk. Mimo, że jest niepełnosprawny samotnie przejechał rowerem ze Staszowa do Rzymu.

Andrzej Wawrylak to jedna z tych postaci, która Staszów rozsławiła na całą Polskę. Człowiek, który za młody stracił nogę w dramatycznym wypadku wsiadł na rower i postanowił pojechać przed siebie. Za cel obrał sobie Rzym. Rowerowa pielgrzymka do Stolicy Piotrowej miała jeden cel. Jej intencją była odbudowa Klasztory w Pustelni Złotego Lasu. Przez trzy tygodnie pokonał ponad 1600 kilometrów odwiedzając w drodze do Watykanu między innymi Wiedeń, Klagenfurt, Wenecję i Cesenę.

W niedzielę w pokamedulskim kompleksie miało miejsce spotkanie z bohaterem tamtych wydarzeń w dziesiątą rocznicę tej niezwykłej pielgrzymki. Z tej okazji przygotowano między innymi wystawę pamiątek i pokaz slajdów związanych z wyprawą do Rzymu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie