Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko w Radomiu? Prezes obiecał termin, radni dali mu miliony

Izabela Kozakiewicz
- Rozmowy z partnerami biznesowymi trwają - przekonywał Tomasz Siwak, prezes spółki Port Lotniczy Radom.
- Rozmowy z partnerami biznesowymi trwają - przekonywał Tomasz Siwak, prezes spółki Port Lotniczy Radom. Łukasz Wójcik
Lotnisko cywilne na Sadkowie było jednym z tematów poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej.

Lotnisko bez inwestora

Lotnisko bez inwestora

Jedynym udziałowcem spółki Port Lotniczy Radom jest miasto. Do tej pory przekazaliśmy na jej działalności 22,5 miliona złotych. Niedawno władze spółki ogłosiły, że z tych pieniędzy chcą doprowadzić do rejestracji radomskiego lotniska i jego uruchomienia uruchomić lotnisko. Dopiero później zamierzają odsprzedać udziały prywatnemu inwestorowi. To ma być korzystniejsze rozwiązania, bo akcje działającego portu lotniczego będą droższe.

W kasie radomskiej spółki jest coraz mniej pieniędzy, czasu na uruchomienie cywilnego lotniska też ubywa. Nie ma oświetlenia pasa startowego i terminala, są przestarzałe radiolatarnie. Prezes przekonuje, że więcej pieniędzy teraz nie potrzeba!

Radomskie lotnisko cywilne było jednym z tematów poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. O tym, na jakim etapie są przygotowania do jego uruchomienia rajcom opowiadali prezes spółki Port Lotniczy Radom Tomasz Siwak i członek zarządu Adam Klinert.

POLECIMY DO AFRYKI

Mamy czas do września przyszłego roku, inaczej stracimy ziemię, którą na cywilny port lotniczy miasto dostało od wojska. Do tej pory władzom spółki udało się uzyskać zgodę na utworzenie lotniska. Dostaliśmy kod referencyjny 3C, co oznacza, że mogą u nas lądować średniej wielkości samoloty.

- Będzie można latać do krajów strefy Schengen, całej Europy, a nawet Afryki - zachwalał Tomasz Siwak.

W przyszłości spółka planuje przedłużenie pasa startowego, co oznaczałoby możliwość przyjmowania większych statków powietrznych.

Zanim jednak cokolwiek u nas wyląduje trzeba wykonać między innymi oświetlenie pasa startowego. Projekt jest już przygotowywany. Nie dowiedzieliśmy się od prezesa, ile pieniędzy na te prace będzie potrzeba. Trzeba też wybudować drogę patrolową wokół lotniska. Tu o kwotach też nie było mowy. Wiadomo już natomiast, że ogrodzenie terenu będzie kosztowało 2,5 miliona złotych.

JAK W SMOLEŃSKU

Jak przekonywał Tomasz Siwak, cywilne lotnisko będzie korzystało z dwóch radiolatarni, które są teraz na Sadkowie. To jedyne na początek "instrumenty nawigacyjne" planowanego portu.

- One są podobne do tych na lotnisku w Smoleńsku - podsumował tę wypowiedź radny Platformy Obywatelskiej i pilot Wiesław Wędzonka.

- Są identyczne - przyznał Tomasz Siwak.

Ale, jak zapewnił spełniają wymogi dla cywilnych lotnisk. Nowocześniejsze urządzenie planuje zainstalować w Radomiu Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, ale dopiero w przyszłości.

Odbyły się już natomiast rozmowy na temat uruchomienia na Sadkowie przejścia granicznego. Za to ma zapłacić Urząd Wojewódzki. - Służby wojewody wpisują nas do budżetu na przyszły rok - stwierdził prezes Siwak.

INWESTORZY ROZMAWIAJĄ

Dowiedzieliśmy się też, że zarząd spółki przez cały czas rozmawia z inwestorami zainteresowanymi wyłożeniem własnych pieniędzy na radomskie lotnisko. - Zainteresowanie partnerów biznesowych wzrosło o 300 procent - przekonywał Tomasz Siwak.

Prezes stwierdził też, ze na tym etapie spółka nie jest zainteresowana pozyskaniem pieniędzy od zewnętrznego inwestora. Póki co wydaje pieniądze, które dostała od miasta. Żyje też z odsetek od lokat bankowych. Kapitał zakładowy spółki wynosił 22,5 miliona złotych. Ale do tej pory stopniał już o około dwa miliony złotych. Ale, jak zapewnia zarząd pieniądze nie zostały przejedzone.

- Wydajemy pieniądze, ale kapitał płynny zamieniamy na majątek trwały spółki - przekonywał Adam Klinert, członek zarządu Portu Lotniczego Radom.

Radni chcieli wiedzieć, co też jest tym "trwałym majątkiem spółki". - Mamy mapy geodezyjne - zaczął wyliczać Adam Klinert.

- Ale mapy to nie jest trwały majątek spółki, pan tu tworzy nową ekonomię - irytował się radny Kazimierz Woźniak z kluby Radomian Razem - Kocham Radom.

Radni chcieli też wiedzieć, czy są przewoźnicy zainteresowani lotami z Radomia. Od prezesa dowiedzieli się, że rozmowy w tej sprawie trwają. - W ubiegłym tygodniu było osiem takich spotkań. Przewoźnicy czekają z niecierpliwością - zachwalał Tomasz Siwak.

Wiesław Wędzonka dopytywał, kiedy lotnisko będzie zarejestrowane i przypomniał, że pół roku temu Tomasz Siwak podawał termin czerwca tego roku.

- Zrobimy to, jak najszybciej, może w lipcu, może w sierpniu - odpowiedział Tomasz Siwak.

Kazimierz Woźniak, radny Radomianie razem - Kocham Radom: Spodziewałem się czegoś więcej niż deklaracji. Chciałem wiedzieć, jakie będzie to lotnisko, jaka będzie konstrukcja finansowa spółki. Co będzie wybudowane poza ogrodzeniem, jakie obiekty staną na tym lotnisku. Nie wiem, dlaczego na tym etapie nie ogłaszamy przetargów i nie szukamy inwestora. Przecież miasto nie musi za tym stać. Niech to będzie prywatne, ale niech to lotnisko funkcjonuje. Nie stworzymy go za 22,5 miliona złotych.

Miasto dokapitalizuje

Podczas poniedziałkowej sesji radni zdecydowali, że wyłożymy kolejne pieniądze na planowane lotnisko cywilne. W kasie miejskiej zarezerwowali ponad 2 miliony złotych na wykup ogródków działkowych Relaks na Sadkowie. Ziemię po ich likwidacji będzie użytkowała spółka Port Lotniczy Radom. W zamian miasto dostanie dodatkowe akcje spółki, które trzeba będzie wyemitować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie