W Bolechowicach jak na Dzikim Zachodzie - zabawa była wyśmienita

Na pomysł zorganizowania tego oryginalnego festynu wpadł dyrektor szkoły Tomasz Gruszczyński, na zdjęciu z synem.
(fot. Aleksander Piekarski )

Oryginalny pomysł na spędzenie wolnego czasu spodobał się wszystkim, o czym świadczy to, że większość przyszła w kowbojskich lub indiańskich strojach i znakomicie wpasowała się w klimat dawnych lat. Czerwoną apaszką uwiązaną na szyi zaskoczył wszystkich wójt Stanisław Barycki, w stroju irokeza bardzo spodobał się Sebastian Nowaczkiewicz, przewodniczący rady gminy. A największa furorę zrobili wszyscy nauczyciele wraz z dyrekcją: Bogną Kuźmuk i Tomaszem Gruszczyńskim, przebrali się w bardzo pomysłowe stroje.

- Witam wszystkich w miasteczku Ballcity - rozpoczął imprezę wójt Stanisław Barycki. - Nauczycielki w przebraniu wyglądają tak pięknie, że panowie nie mogą się napatrzeć. Życzę wszystkim wspaniałej zabawy i oderwania się od problemów.

Atrakcji było co niemiara. "Mama z lodami, mama z kanapką, lecz najpiękniejsza jest mamą z tatą - śpiewały Biedronki z bolechowickiego przedszkola. Oryginalna scenografia Ballcity, wzruszające występy dzieciaków dla rodziców, jazda konna, ciekawe konkursy z nagrodami, słodki poczęstunek, pyszny żurek, wata cukrowa, możliwość poskakania na trampolinie, wzięcia udziału w meczach, a na koniec ognisko z kiełbaskami sprawiły, że nikt nie chciał opuszczać imprezy.

- U nas wszystko robi się z myślą o dzieciach - powiedział dyrektor Tomasz Gruszczyński. - Bardzo zaangażowani we wszystkie działania są nauczyciele, sołectwo Bolechowice i Wola Murowana za co im serdecznie dziękuję i sponsorzy. Jesteśmy wdzięczni Sylwestrowi Skulskiemu z firmy Stalmax, który bardzo nam pomógł finansowo w zorganizowaniu festynu. Chcieliśmy, aby był to niezapomniany dzień i chyba nam się to udało.

Wójt Stanisław Barycki i przewodniczący rady gminy Sebastian Nowaczkiewicz poczuli się jak na Dzikim Zachodzie.
(fot. Aleksander Piekarski )

Piotr Sobczyk przebrał córkę Hanię i kuzyna Konrada Kowalskiego i przybył do Ballcity.
(fot. Aleksander Piekarski )