[galeria_glowna]
Nasi reporterzy są na miejscu, niebawem ich relacja z Farmy Sielanka
- Od wielu dni mamy już wszystko przygotowane na przyjęcia ekipy Chorwatów. Teraz wykonywane są już tylko sprawy kosmetyczne. Rozwieszane są flagi chorwackie oraz banery reklamowe firm współpracujących z piłkarską federacją tego kraju. Ośrodek zaczyna przypominać taką "małą Chorwację" - mówi Michał Mystkowski, rzecznik farmy.
W ośrodku są już obecni przedstawiciele federacji chorwackiej. Jak informuje rzecznik ośrodka wszyscy są bardzo zadowoleni z warunków jakie zapewniono piłkarzom, ale osoby z ekipy chorwackiej na wszelki wypadek chcieli zajrzeć w każdy zakątek 100-hektarowej farmy, obejrzeć każdy obiekt, interesowali się wszystkimi szczegółami.
Oto program przyjazdu ekipy chorwackiej
Samolot ląduje na Okęciu o godzinie 11.30. Godzinę później konwój samochodów dojedzie do farmy. Tutaj odbędzie się kameralne powitanie z udziałem orszaku konnego i wareckiej orkiestry Moderato. Piłkarze, trenerzy i obsługa reprezentacji będą mieli kilka godzin dla siebie.
O godzinie 18 odbędzie się oficjalne powitanie reprezentacji Chorwacji oraz otwarty trening. Gości powitają przedstawiciele wareckich władz samorządowych, a także przedstawiciele 20 ambasad zaproszonych przez ambasadora Chorwacji w Polsce.
Zagra orkiestra Moderato, wystąpią grójeckie cheeleaderki, w roli asystentów piłkarzy wystąpią zwycięzcy piłkarskiego uczniowskiego turnieju, jaki rozgrywano w powiecie grójeckim i białobrzeskim.
Pierwszy trening Chorwatów zapragnęli zobaczyć między innymi ambasadorowie takich krajów jak Czechy, Izrael i Wietnam.
Na trybuny obok boiska treningowego będą się mogli dostać jedynie posiadacze specjalnych zaproszeń UEFA.
Przygotowano prawie tysiąc miejsc, większość wejściówek miała do dyspozycji UEFA i federacja chorwacka. 300 wejściówek rozprowadził Urząd Miejski w Warce. Chętnych było 10 razy więcej niż biletów, zorganizowano więc specjalne losowanie.
Szczęśliwcy powinni się dziś zgłosić na targowisku w Warce, skąd od godziny 16 wynajętymi autokarami będą mogli dojechać do farmy.
Nikt niepowołany nie może dostać się na teren ośrodka, a na drodze dojazdowej - już kilometr od farmy - będą ustawione dwa punkty kontroli dokumentów.
Na razie wiadomo, że będzie tylko jeden otwarty, oficjalny trening. Potem farma zamieni się w twierdzę.
- Rozmawiałem z ludźmi z federacji chorwackiej. Wszystko zależy jak wypadną w dwóch pierwszych meczach. Jeśli dobrze to być może będzie jeszcze jeden otwarty trening dla publiczności - mówi Dariusz Gizka, burmistrz Warki.
Na razie w Warce nie widać tłumów kibiców.
- Spodziewaliśmy się, że większość kibiców chorwackich pojedzie do Poznania i Gdańska, gdzie ich reprezentacja rozgrywa mecze, ale przecież mamy jeszcze kilka dni. Poza tym, jeśli Chorwacja przejdzie do drugiej rundy, to może grać mecz ćwierćfinałowy w Warszawie, a wówczas możemy mieć nawet najazd chorwackich kibiców - mówi Dariusz Gizka.
Póki co pełne obłożenie na czas mistrzostw ma Zajazd na Winiarach w Warce. Z kolei w ośrodku Emaus w Turnie instalują się już chorwaccy dziennikarze radiowi i telewizyjni. Zamieszka tam około 20 przedstawicieli chorwackich mediów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?