[galeria_glowna]
Zobacz więcej zdjęć:
Biało-czerwoni w centrum Kielc
Strefa Kibica przy Politechnice Świętokrzyskiej aż kipiała od emocji. Zewsząd słychać było typowania wyniku i nie było chyba nikogo, kto tego wieczora nie wierzyłby w zwycięstwo polskiej reprezentacji. Jedni typowali ostrożnie, inni całym sercem oddani drużynie obstawiali bardzo wysoką wygraną Polaków. - Będzie 4-0 dla nas. Musi być dobrze! - przekonywał prezes zakładów Trzuskawica Michał Jankowski, który pełen napięcia mecz oglądał wraz z wicemarszałkiem województwa Grzegorzem Świerczem. Marszałek w drugim rozgrywanym równocześnie spotkaniu typował zwycięstwo Rosji. - Ale sport jest nieprzewidywalny - zastrzegał i…miał rację.
Kibice zjednoczeni jak jeden mąż silnym głosem odśpiewali "Mazurka Dąbrowskiego" i jeszcze przez długi czas nie usiedli wygodnie, woląc skakać, bić brawo i dopingować piłkarzy. Żywo reagowali na wszystkie akcje, wygwizdując na przykład faul na Kubie Błaszczykowskim. Nie obyło się także bez śpiewów. "My chcemy gola" i "Polacy, jesteśmy z wami" były motywami przewodnimi tego meczu.
Ważne dla polskiej reprezentacji spotkanie oglądano także w wielu kieleckich klubach i pubach. Biało-czerwono zrobiło się w Sekwanie czy CKM-ie, głośno było na Rynku za sprawą Plejady, której właściciela wystawili telewizor na zewnątrz.
Mimo przegranego 0-1 meczu kibice chwalili polską reprezentację. - Chłopaki dali z siebie dużo. Należą im się brawa - mówili nieco smutni Piotrek i Kuba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?