Koło Niska wykoleił się pociąg. Tory są zablokowane, duże straty (zdjęcia)

[galeria_glowna]
We wtorek w Rudniku nad Sanem wykoleił się pociąg towarowy. 13 wagonów wypadło z szyn. Uszkodzone są dwa tory kolejowe i trakcja elektryczna. Straty są ogromne. Trwa ustalanie przyczyn wypadku.

Do zdarzenia doszło około godziny 13.15 w Rudniku nad Sanem, około 5 kilometrów przed Łętownią. Maszynista pociągu towarowego, który jechał ze Skarżyska-Kamiennej do Przeworska zgłosił, że kilkanaście wagonów znajdujących się w środkowej części składu wypadło z torów kolejowych. Wagony były puste. Pełne były tylko dwie cysterny ze środkami chemicznymi, które podpięte były tuż za lokomotywą. Na szczęście te wagony nie wypadły z szyn.

W wyniku wypadku z torów wypadło 13 wagonów. Uszkodzone zostały dwa tory i trakcja elektryczna. Nikt z załogi pociągu nie doznał obrażeń. Nie wiadomo na razie jakie były przyczyny wypadku. Nad ich ustaleniem pracuje Kolejowa Komisja Powypadkowa. Komisja ma miesiąc czasu na wyciągnięcie wniosków z prowadzonego postępowania. Z pierwszych ustaleń wynika, że pierwszy wypadł wagon podpięty jako ósmy. W chwili wypadku pociąg poruszał się z prędkością 50 kilometrów na godzinę, choć mógł jechać 30 kilometrów szybciej.

Do usuwania skutków wypadku będzie można przystąpić dopiero po tym jak zezwoli na to komisja. Na miejscu mają pracować lekkie i ciężkie pojazdy ratownictwa kolejowego. Według wstępnych zapowiedzi ruch kolejowy na tym odcinku zostanie przywrócony za 3 dni. Przewozy regionalne będą się do tego czasu odbywać liniami zastępczymi, natomiast dalekobieżne składy mają jeździć linią numer 71 przez Kolbuszową.

Tor, po którym poruszał się pociąg został położony w latach 80. Niedawno w tym miejscu prowadzono pomiary, sprawdzane były szyny. Urządzenia nie wykazały wtedy żadnych odchyleń od normy.