Zobacz zdjęcia z szalonych imprez w kieleckich klubach
/DAW/
Ciepłe wieczory zdecydowanie nie służą frekwencji na klubowych parkietach. Kielczanie zamiast tanecznych szaleństw wybierają piwne ogródki, gdzie w spokoju można spotkać się ze znajomymi. Co bardziej zapobiegliwym właścicielom udało się połączyć obie te atrakcje i w takich lokalach jak Galery Lech czy Antrakt można bez problemu i przemieszczania się między klubami zarówno potańczyć jak i posiedzieć pod parasolem.
[galeria_glowna] Taneczne oblężenie panuje jedynie w najpopularniejszych klubach, gdzie przyszłe panny i panowie młodzi żegnają się z wolnym stanem, przykładowo w samym Ultra Violecie udało nam się naliczyć aż dziewięć panieńskich ekip.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!