Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków grała w Bodzentynie

/KAR/
Pomysłodawcą i organizatorem spotkania był Dariusz Świetlik, były piłkarz i trener zespołu z Bodzentyna, a obecnie przewodniczący Rady Gminy Bodzentyn.
Pomysłodawcą i organizatorem spotkania był Dariusz Świetlik, były piłkarz i trener zespołu z Bodzentyna, a obecnie przewodniczący Rady Gminy Bodzentyn. Fot. Kamil Markiewicz
W niedzielę w ramach 29. Dni Bodzentyna na stadionie Łysicy zostało rozegrane niecodzienne spotkanie, w którym spotkały się drużyny oldbojów miejscowego klubu i Wisły Kraków.

W drużynie Łysicy wystąpili między innymi piłkarze, który w sezonie 1994/1995 wywalczyli historyczny awans do trzeciej ligi.

W zespole "Białej Gwiazdy" zagrali między innymi Kazimierz Kmiecik - trzykrotny król strzelców pierwszej ligi (odpowiednik T-Mobile Ekstraklasy) w latach 1976, 1979, 1980. Ponadto złoty medalista olimpijski z Monachium z 1972 roku oraz srebrny medalista z olimpijski z Montreal z 1976 roku. A także brązowy medalista mistrzostw świata z RFN z 1974 roku. Marcin Jałocha - srebrny medalista olimpijski z Barcelony z 1992 roku. Marek Kusto brązowy medalista mistrzostw świata z RFN z 1974 roku. Marek Motyka - były trener kieleckiej Korony.

Łysica Bodzentyn - Wisła Kraków 1:4 (1:1), Piotr Hajdenrajch - Grzegorz Pater 2, Marek Kusto, Kazimierz Kmiecik.
Łysica: Piotr Dejworek - Jan Wiśniewski, Jarosław Łapka, Adam Kręcisz, Karol Lesisz - Paweł Dróżdż, Dariusz Świetlik, Zbigniew Kutryś, Bogusław Dąbrowski - Marek Gołąbek, Piotr Hajdenrajch oraz Marek Hajdenrajch, Antoni Lipiec, Mirosław Rubinkiewicz, Dariusz Kołbuc, Bogdan Wzorek.
Wisła: Mariusz Mucharski - Marek Motyka, Kazimierz Kmiecik, Marek Kusto, Grzegorz Pater - Jacek Matyja, Ryszard Czerwiec, Janusz Nawrocki, Zdzisław Janik - Cleber, Marcin Jałocha oraz Dariusz Marzec, Krzysztof Szopa.

- Graliśmy dwa razy po 35 minut ze względu na wysoką temperaturę. W związku z tym postanowiliśmy, że zmiany w tym spotkaniu będą hokejowe. Naszą drużynę w większości stanowili zawodnicy, którzy w sezonie 1994/1995 wywalczyli awans do trzeciej ligi. Mecz mógł się podobać publiczności, ponieważ było dużo gry piłką. Nasi przeciwnicy, to bardzo doświadczeni piłkarze, więc musieliśmy dużo biegać, żeby podjąć z nimi walkę. Widać było, że to spotkanie sprawiło radość zarówno zawodnikom, jak i kibicom. Po meczu gracze Wisły rozdali mnóstwo autografów - mówi Bogusław Dąbrowski, obecny trener i były zawodnik Łysicy Bodzentyn.

Pomysłodawcą i organizatorem spotkania był Dariusz Świetlik, były piłkarz i trener zespołu z Bodzentyna, a obecnie przewodniczący Rady Gminy Bodzentyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie