- Uczniowie mieli oczywiście masę pytań - wszystkie zadawane były w języku angielskim, na które pani Xenia z radością odpowiadała. Najbardziej interesowało ich codzienne życie oraz zwyczaje tego egzotycznego kraju. Nie obyło się też bez wybuchów śmiechu podczas nauki dla nas tak "niezrozumiałego" najtrudniejszego języka świata. Jeszcze większą radość wzbudziła nauka jedzenia pałeczkami. Jednak już po kilku próbach niektórym udawało się zjeść "co nieco". Inni posłużyli się sposobem i pod koniec wyznaczonego czasu postanowili użyć... rąk - opowiadała Anna Sienkiewicz, właścicielka centrum językowego.
Na koniec wszyscy biorący udział w spotkaniu otrzymali pamiątkowe prezenty przywiezione prosto z Dalekiego Wschodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?