W Sielpi powstaje ciekawy film - można zagrać u boku znanej aktorki! (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Zostań statystą

Zostań statystą

Zdjęcia do filmu, który ma nosić tytuł "Ani drzewa, ani las", trwają w Sielpi od środy, jednak jeszcze w piątek i w poniedziałek mieszkańcy Sielpi, Końskich czy innych miejscowości mają szansę przeżyć prawdziwą przygodę. Młodzi filmowcy potrzebują statystów, którzy tworzyliby grono wczasowiczów i uczestników zabawy. - Niestety, nie będziemy mogli im zapłacić za pracę, ale każdy otrzyma posiłek i transport z i do Końskich. Poszukujemy ludzi w różnym wieku, od 16 lat wzwyż. Sądzę, że będzie to fajna przygoda na koniec wakacji - powiedział Alex. Więcej informacji pod numerem telefonu Alexa: 787 983 864

Monika Kwiatkowska - Dejczer znana między innymi z roli żony posła Biernackiego w serialu "Złotopolscy" brała udział w zdjęciach do filmu fabularnego realizowanego w Sielpi przez studentów Uniwersytetu Śląskiego. W środę przyglądaliśmy się przygotowaniom do zdjęć w Ośrodku Sportu i Rekreacji II.

Stare drewniane domki kampingowe w Ośrodku Sportu i Rekreacji II w Sielpi dawno już mają za sobą czasy świetności. Tymczasem nienowoczesność stała się ich atutem. Tu bowiem studenci Wydziału Radia i Telewizji imienia Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego postanowili nakręcić swój dyplomowy film fabularny. Jak się okazało, do realizacji swego dzieła poszukiwali ośrodka, który wygląda jak z lat 70. czy początku 80. XX wieku. Potrzebne były drewniane domki, świetlica, kawiarnia, las. To wszystko znaleźli w Sielpi.

Reżyserem przedsięwzięcia jest Paulina Nurkowska, operatorem Igor Połaniewicz, a aktorami studenci szkół filmowych i teatralnych z Warszawy, Łodzi i Krakowa. Opiekę nad produkcją sprawuje wykładowca młodzieży, znany reżyser filmowy i teatralny Filip Bajon.

Do ekipy dołączyła zawodowa aktorka Monika Kwiatkowska - Dejczer, która gra rolę mamy Kacpra, z którym wspólnie odpoczywa w Sielpi. Aktorka powiedziała nam, że jest na ziemi koneckiej po raz pierwszy i jak tylko skończy zdjęcia, pójdzie pospacerować po sielpiańskim molo i otaczających zalew lasach.

Alex Casianov, który pełni w produkcji funkcję drugiego reżysera, zdradził, że w inicjatywę zaangażowanych jest blisko 30 - osobowa grupa studentów. Akcja filmu dzieje się w Sielpi w latach 70.

- Będzie wątek miłosny, a także tajemnicza śmierć w zalewie i próba jej wyjaśnienia - zdradza reżyser.

- Chcemy oddać atmosferę, jaka panowała w kąpielisku przed 30 laty, zwracamy uwagę na detale z tamtych lat. Nasza scenograf Lidia Kanclerz z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach i jej asystent Franek Warzecha ze szkoły w Szczecinie przygotowują świetlicę ośrodka na potrzeby filmu. Przywieszają modne w tym czasie serpentyny i bibułkowe ozdoby. W barku znajdują się butelki ze specjalnie przygotowanymi etykietami wódki czy piwa z tamtych lat.